Budowa ponad 14-kilometrowego odcinka S3 od węzła Polkowice Północ do węzła Lubin Północ ma szanse przejść do podręczników omawiających nieskuteczne prowadzenie inwestycji. Jeszcze niedawno informowaliśmy w naszym portalu, że przebieg robót drogowych daje szanse na dotrzymanie kolejnego terminu oddania arterii, ale już wiemy, że tak nie będzie.
Jak wynika z oficjalnego komunikatu wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad: Obecny wykonawca napotkał przeszkody, które zidentyfikowane zostały dopiero w trakcie budowy. Poprzedni wykonawca, pomimo wielu pisemnych deklaracji nie wywiązał się ze zobowiązań, m.in. nie usunął znacznej ilości materiałów i odpadów zgromadzonych na placu budowy. W czasie prowadzenia prac ujawniły się również wady ukryte w wykonaniu elementów mostowych, które muszą zostać naprawione. W konsekwencji wymieniane są m.in. urządzenia dylatacyjne na kilku obiektach inżynierskich. Droga ekspresowa S3 pomiędzy Polkowicami a Lubinem ma szczególne położenie, ponieważ znajduje się na terenie wpływu eksploatacji górniczej i dlatego wykonywane prace muszą przebiegać z zachowaniem najwyższych reżimów technologicznych.
Pod koniec ubiegłego roku relacjonowaliśmy w serwisie video naszego portalu przekazanie do ruchu ponad 6-kilometrowego fragmentu jednej jezdni drogi pomiędzy węzłami Polkowice Południe i Lubin Północ. Udostępniony też wówczas został węzeł Polkowice Południe, a na węźle Lubin Północ od tego czasu dostępne są wszystkie łącznice (poza zjazdem z DK3 na S3 w kierunku Legnicy). Wtedy zdawało się, że nowy termin oddania pełnej przejezdności budowanej S3, ustalony z nowym wykonawcą na II kwartał 2021 r. jest w zasięgu możliwości. Teraz – jak wynika z przekazu GDDKiA konieczność wykonania nieprzewidzianych prac poprawkowych spowodowała, iż termin został aneksowany. Obecnie przewiduje się, że oddanie trasy do użytku nastąpi w IV kwartale br. Po 15 marca br., czyli po okresie zimowego spowolnienia w pracach – jak zapowiada GDDKiA, prace ruszyć mają pełną parą.
Pierwszym wykonawcą odcinka drogi ekspresowej S3 od węzła Polkowice Północ do węzła Lubin Północ było konsorcjum firm Salini i Pribex. GDDKiA odstąpiła od umowy z przyczyn leżących po stronie tego wykonawcy. Nowym wykonawcą jest Mota-Engil Central Europe. Ten podmiot ma dokończyć roboty, uzyskać pozwolenie na użytkowanie i wykonać niezbędną dokumentację powykonawczą. Wartość umowy to około 228,4 mln zł.
Jeśli tym razem uda się dotrzymać kolejnego terminu, czyli końca 2021 r., wybudowanie 14 kilometrów drogi ekspresowej zajmie… 12 lat. Do sprawy wrócimy wkrótce i oby do skutku.
Foto: gddkia.gov.pl