Najdłużej i chyba też najbardziej wyczekiwana arteria w Zagłębiu Miedziowym, czyli popularna „eS-Trójka” pomiędzy Lubinem a Polkowicami doczekała się dnia, w którym można nią przejechać.
To jeszcze nie jest dokończona budowa drogi ekspresowej, ale – jak już informowaliśmy w naszym portalu – 6-kilometrowa nitka trasy, dzięki której będzie nieco łatwiej przejechać brakujący nadal 14-kilometrowy fragment drogi. Trasa stanowi jedno z kluczowych z punktu widzenia krajowej sieci dróg ekspresowych ogniwo ogólnopolskich i europejskich połączeń komunikacyjnych.
Od czasu włączenia owych sześciu kilometrów mieszkańcy subregionu miedziowego zdążyli się z nimi dobrze poznać. Nadmiaru pozytywnych emocji nie wywoływała, bo przecież wszyscy czekają już bardzo długo na pełną przejezdność drogi. Jakie są na dzisiaj najważniejsze informacje, jak przebiega ruch oraz kiedy możemy spodziewać oddania całego odcinka S3 zapytaliśmy dyrektor wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Lidię Markowską. Zobacz nasze video.
Przez długi czas końca budowy drogi krajowej S3 widać nie było. Dzisiaj zmiana jest widoczna i dodaje nadziei, że za rok będziemy już na co dzień bezpiecznie i wygodnie jechać arterią, na którą czekamy już bardzo długo.
Dariusz Nowakowski