Rada Miejska, głosami klubu Lubin 2006, odrzuciła wczoraj projekt uchwały, dzięki której 99-procentową bonifikatą z tytułu przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności objęci byliby spółdzielcy. Podczas sesji nie doszło nawet do debaty nad tą inicjatywą, bo większość radnych była za głosowaniem bez dyskusji.
Inicjatorami nowelizacji uchwały rady miejskiej z lutego br. były zarządy lubińskich spółdzielni mieszkaniowych. Ich przedstawiciele starali się przekonać radnych najpierw pisemnym apelem sprzed kilkunastu dni, o czym pisaliśmy we wczorajszym serwisie naszego portalu. Usiłowali również przedstawić swoje argumenty w trakcie posiedzenia komisji gospodarki komunalnej, jakie odbyło się tuż przed sesją. Mimo szeregu poruszonych kwestii, komisja negatywnie zaopiniowała projekt nowelizacji uchwały z lutego br. zgłoszony przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Sesja rozpoczęła się i po przyjęciu porządku obrad zwołanych na wniosek radnych opozycji, projekt nowelizacji uchwały zaprezentował radny Franciszek Wojtyczka. W swojej wypowiedzi samorządowiec akcentował niesprawiedliwe dysproporcje, jakie wywołuje wykluczenie z kręgu beneficjentów 99-procentowej bonifikaty członków spółdzielni mieszkaniowych. Radny zwracał m.in. uwagę na konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej, której wskazówka winna – jak twierdził – przyświecać w ustalanym prawie lokalnym w Lubinie. Przytaczał również opinie mieszkańców, którzy czują się lutową decyzją rady miejskiej podzieleni i oczekują od samorządu równego traktowania. Na końcu Franciszek Wojtyczka złożył wniosek formalny o dopuszczenie do wypowiedzi w sprawie proponowanej korekty osoby spoza grona radnych. W sali posiedzeń obecni byli licznie przedstawiciele lubińskich spółdzielni.
Przewodnicząca rady miejskiej Bogusława Potocka nie przeprowadziła wnioskowanego głosowania twierdząc, że będzie to możliwe w dyskusji. Następnie stanowisko urzędu miejskiego przedłożył naczelnik wydziału gospodarki gruntami, architektury i ochrony środowiska Henryk Markowicz. Po tym w krótkim wystąpieniu wiceprzewodniczący rady Dariusz Jankowski zgłosił wniosek, aby podjąć głosowanie nad projektem uchwały bez dyskusji, co zaakceptowała większość radnych. Ponieważ niektórzy sygnalizowali problemy z aparaturą, identyczny wniosek złożył drugi wiceprzewodniczący Tomasz Górzyński i tym razem większość opowiedziała się za rozpatrzeniem nowelizacji uchwały bez dyskusji. Tym samym nie doszło do głosowania nad wnioskiem formalnym radnego Franciszka Wojtyczki i opinia spółdzielców nie mogła być przedstawiona na forum rady.
Obserwujący obrady przedstawiciele spółdzielców nie kryli wzburzenia, gdy w 25 minucie obrad (transmitowanych online) na wyświetlaczu ukazał się wynik 13:9 (natychmiast podaliśmy tę wiadomość w naszym fanpejdżu). Oznaczał to podtrzymanie uchwały z lutego br. eliminującej spółdzielców z kręgu beneficjentów bonifikaty bez publicznego wysłuchania argumentów, jakie chcieli przedstawić spółdzielcy. Opuszczając ratusz nie kryli oni, że rozważają możliwość podjęcia obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, aby uświadomić radnym potrzebę i zasadność rozszerzenia zakresu bonifikaty wobec mieszkańców bloków spółdzielczych.