- W minionym tygodniu dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymali informację o tym, że na jednym z parkingów niestrzeżonych, pod samochodem leży… mężczyzna.
Istniało duże prawdopodobieństwo, że dochodzi właśnie do kradzieży katalizatora. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce. W wyniku podjętych działań zaskoczyli podejrzanych na gorącym uczynku usiłowania kradzieży katalizatora.
Podejrzani to dwaj mieszkańcy Głogowa w wieku 27 i 30 lat. Na miejscu interwencji próbowali przekonać policjantów, że naprawiają koledze samochód i nic złego nie robią. Jednak mundurowi bardzo szybko ustalili, że mężczyźni przyjechali do Lubina mając przestępcze zamiary. W pojeździe, należącym do jednego z nich, funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli narzędzia mogące służyć do tego przestępczego procederu. W trakcie czynności realizowanych w tej sprawie przez policjantów, ustalono, że obaj głogowianie mają na sumieniu inne kradzieże katalizatorów z samochodów zaparkowanych na terenie miasta. Łączna wartość strat jaką oszacowali pokrzywdzeni właściciele pojazdów, to ponad 4 tysiące złotych.
Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy był analizowany przez śledczych. Na tej podstawie podejrzani usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży i kradzież katalizatorów, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kradzież katalizatora z samochodu, znającemu ten fach złodziejowi, nie zajmuje dużo czasu, a straty, na jakie naraża właściciela auta, mogą być bardzo duże.
- Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu, od pewnego czasu pracowali nad sprawą kradzieży z włamaniem do obiektów handlowych w Lubinie.
Do włamań dochodziło od połowy lutego br. Funkcjonariusze podejrzewali, że w ten proceder zamieszany jest jeden z mieszkańców miasta. Dzięki pracy operacyjnej i dochodzeniowej kryminalni ustalili sprawcę. Nie pomylili się w swoich przypuszczeniach. 20-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Jak się okazało, tym razem mężczyzna dokonał kradzieży pieniędzy wraz z kasetką z jednej z kwiaciarni, a także kamery monitoringu. Kolejnym przestępstwem, którego dopuścił się 20-latek, była kradzież z włamaniem do obiektu handlowego. Tam jego łupem padły kable instalacyjne, a dodatkowo spowodował wiele szkód. Straty oszacowano na kwotę blisko 10 tysięcy złotych.
Młody mężczyzna jest dobrze znany lubińskim policjantom. Był karany w przeszłości za podobne przestępstwa. Tym razem za popełnione kradzieże z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl