Choć jesień zbliża się wielkimi krokami, to temperatury powietrza w ciągu dnia nadal są bardzo wysokie, a w zamkniętym samochodzie gwałtownie rosną. Wystarczy kilka minut, aby pojazd nagrzał się jak szklarnia i zamienił w śmiertelną pułapkę. To samo dotyczy nie tylko osób ale i zwierząt. Zostawiając pupila w zamkniętym samochodzie, narażamy go na przegrzanie, odwodnienie, utratę przytomności, a nawet śmierć.
Nawet jeśli wydaje się nam, że załatwienie jakiejś sprawy zajmie minutę, dwie, nie zostawiajmy dzieci oraz zwierząt samych w samochodzie.
Mimo że fala upałów już dawno minęła, popołudniami nadal jest gorąco, a wnętrze zamkniętego samochodu błyskawicznie zamienia się w szklarnię i zamienia się w śmiertelną pułapkę. Apelujemy do osób, które na parkingach lub w innych miejscach zobaczą dziecko lub zwierzę zamknięte w samochodzie o natychmiastową reakcję. Wystarczy zadzwonić na bezpłatny numer alarmowy 112. Jeśli widzimy, że dziecko znajdujące się w samochodzie i nie może czekać na pomoc odpowiednich służb, nie bójmy się sami podejmować działań ratowania jego życia – mówi mł. asp. Anna Tersa z KMP w Legnicy.
Pozostawienie dziecka lub zwierzęcia w samochodzie na pełnym słońcu stwarza poważne zagrożenie dla utraty życia.