Zawodniczki „Metraco Zagłębia” Lubin dały ripostę kobierzyckiemu zespołowi „KPR”. Wynikiem 21:18 (14:9) zakończył się mecz piłki ręcznej. Rozgrywki zaczęły się kwiatami dla kibicujących pań, a potem była już tylko ostra rywalizacja.
Poprzedni mecz w pierwszej rundzie PGNiG Superligi Kobiet kobierzyczanki były lepsze. Tym razem to lubinianki były górą i to od pierwszych minut. Było widać ich determinację i fenomenalne ruchy na parkiecie. Jak po meczu komentowała Bożena Karkut – szkoleniowiec „Metraco Zagłębie” zawodniczki Lubina skupiły się maksymalnie na technice gry i dlatego miały wyraźną przewagę. „Jak burza” szła Kinga Grzyb zdobywając cztery bramki.
W drugiej połowie pierwszą bramkę strzeliła Marta Dąbrowska z „KPR” Kobierzyce i to w pierwszych minutach, ale odpowiedź Klaudii Pielesz z drugiej linii była nie tylko szybka, to jeszcze bardzo mocna. Pod koniec tej części meczu wydawać się mogło, że ekipa z Kobierzyc zdoła przechylić szalę sukcesu na swoją stronę, ale drużyna z Lubina była na fali i nie pozwoliła odebrać sobie sukcesu. Pozycja „Metraco Zagłębie” w tabeli rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet została tym samym umocniona.
Skład „Metraco Zagłębie”: Wąż, Maliczkiewicz-Grzyb (5), Hartman, Trawczyńska, Buklarewicz (4), Wasiak, Górna (1), Rosińska, Piechnik, Ważna (3), Matieli (2), Jochymek, Belmas (2), Pielesz (3), Milojević (1).
FOT: MKS Zagłębie Lubin / Facebook