Jeden „głodny”, drugi „spragniony” – obaj trafią przed oblicze Temidy

Do jednego z marketów w Lubinie wszedł mężczyzna. Wziął artykuły spożywcze, po czym chciał opuścić sklep. Tę sytuację zauważył pracownik ochrony, który stanął na drodze mężczyzny.

Wtedy sprawca zaatakował go i uderzył, a następnie groził pozbawieniem życia. Na miejsce został wezwany patrol prewencji. Podczas interwencji 27-letni mieszkaniec Lubina był agresywny. W trakcie czynności znieważył policjanta. Napastnik został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Po przedstawieniu zarzutów, podejrzany opuścił mury policyjnego aresztu. Nie nacieszył się jednak długo wolnością, gdyż postanowił wrócić do sklepu, z którego wcześniej skradł towar i kolejny raz groził pracownikowi ochrony. Ponownie został zatrzymany przez policjantów i trafił za kratki. Tym razem zebrane dowody pozwoliły na postawienie mężczyźnie zarzutu kradzieży rozbójniczej, kierowania gróźb karalnych, znieważenia policjanta podczas wykonywania przez niego czynności służbowych oraz znieważenie pracownika ochrony. Obecnie do decyzji sądu należy wysokość kary, jaką powinien ponieść złodziej i napastnik w jednej osobie.

Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który po zamknięciu sklepu postanowił wejść do jednego z marketów na terenie Chobieni i zabrać stamtąd alkohol. Nie zważając na obecność pracowników będących jeszcze na zapleczu, sprawca wybił szybę w oknie wystawowym przy pomocy znalezionego dużego kamienia a następnie nie przejmując się obecnością wystraszonych pracownic i obecności kamer monitoringu, zabrał z półek sklepowych trzy butelki wysokoprocentowego alkoholu.

Policjanci Komisariatu Policji w Rudnej w godzinach nocnych zostali skierowani przez dyżurnego lubińskiej komendy do zgłoszenia kradzieży z włamaniem do jednego z marketów na terenie Chobieni.

Jak ustalili funkcjonariusze na miejscu do zamkniętego już sklepu, wszedł mężczyzna, który dostał się do jego wnętrza wybijając dużym znalezionym kamieniem jedną z szyb wystawowych, po czym nie zważając na wystraszone pracownice, które jeszcze pracowały na magazynie i obecność kamer monitoringu, zabrał z półek trzy butelki alkoholu, po czym wyszedł przez wcześniej wybitą szybę i oddalił się z miejsca.

Policjanci szybko przejrzeli kamery monitoringu, na tej podstawie wytypowali sprawcę i udali się w kierunku, w którym mężczyzna się oddalił. Po kilkuset metrach dogonili amatora darmowego alkoholu, zatrzymując go w drzwiach, kiedy wchodził do swojego mieszkania z łupem. Sprawcą okazał się nietrzeźwy 42-letni mieszkaniec gminy Rudna. Był mocno zaskoczony szybkością z jaką zadziałali policjanci.

Skradzione mienie zostało zabezpieczone, lecz nie nadaje się do ponownej sprzedaży, gdyż część alkoholu… była już nadpita. Zatrzymany trafił do policyjnej celi i usłyszał już zarzuty. Za występek, którego się dopuścił odpowie przed Sądem za co grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności i obowiązek naprawienia szkody.