Policjanci z Legnicy w trakcie pełnienia służby zauważyli kierującego, którego sposób jazdy wzbudzał podejrzenie, że może być pod wpływem alkoholu. Jak się później okazało, legniczanin miał ponad 3,5 promila w wydychanym powietrzu i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie Legnicy. Mundurowi z Legnicy podczas pełnienia służby zauważyli kierującego pojazdem fordem, którego zachowanie wzbudzało podejrzenie, że może być pijany. Co więcej, mężczyzna nagle zjechał z drogi i zatrzymał się na pasie zieleni. – Policjanci natychmiast podeszli do pojazdu, udaremniając mężczyźnie dalszą jazdę. Jak się po chwili okazało, był to 30-letni mieszkaniec Legnicy, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Funkcjonariusze o zdarzeniu natychmiast powiadomili dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, który wysłał na miejsce zdarzenia patrol Wydziału Ruchu Drogowego. Po przebadaniu legniczanina na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości, mając ponad 3,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło również na jaw, że 30-latek nie podsiada w ogólne uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem – mówi Anna Tersa z KMP w Legnicy.
Zatrzymanemu mężczyźnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za kierowanie pojazdem bez uprawnień grozi areszt, ograniczenie wolności albo grzywna nie niższa niż 1500 złotych.