W parku miejskim w Polkowicach powstaje tężnia solankowa. Inwestycja realizowana jest w ramach Polkowickiego Budżetu Obywatelskiego. Jej koszt to około 213 tysięcy.
Tężnia ma formę sześciokątnej drewnianej wiaty z centralną ścianą z tarniny. Jak podaje Urząd Gminy Polkowice zakończenie jej budowy planowane jest pod koniec września br.
– Mieszkańcy już się cieszą i słyszałam nawet opinie, że nie trzeba będzie jeździć do Ciechocinka czy innych miejsc, gdzie są tężnie. Nasza tężnia będzie zacieniona. Jej działanie polega na rozbijaniu solanki, dostarczanej z podziemnego zbiornika, na witkach tarninowych, na których tworzy się aerozol wodny zawierający cenne pierwiastki, takie jak: jod, brom, magnez, żelazo, wapń czy krzem. Poprzez aerozol mogą one przenikać przez skórę i błonę śluzową do organizmu człowieka, korzystnie na niego wpływając. Jest to działanie podobne do inhalacji. – mówi Elżbieta Kaczorowska, gminny architekt zieleni.
Dowiedzieliśmy się , że zasięg oddziaływania tężni będzie spory, nawet do dziesięciu metrów, a trzeba też wiedzieć, że parowanie roztworu uzależnione jest, między innymi, od temperatury i wiatru. Wokół są ławki.
– Budowa tężni solankowej jest pomysłem mieszkańców, który zyskał poparcie w ramach poprzedniej edycji Polkowickiego Budżetu Obywatelskiego. Głównym argumentem inicjatorów tego wniosku było to, że powietrze wokół tężni, zawierające cenne mikroelementy, przynosi ulgę osobom, które zmagają się z chorobami tarczycy czy przewlekłymi stanami zapalnymi układu oddechowego – informuje Roman Tomczak, rzecznik prasowy UG Polkowice.