W czwartek odbyła się kolejna konferencja prasowa wojewody dolnośląskiego dotycząca katastrofy ekologicznej w Odrze. Zwierzchnik administracji na terenie województwa przekazał, że sytuacja w rzece jest stabilna i nie występuje zagrożenie dla życia i zdrowia, a woda jest bezpieczna we wszystkich ujęciach w naszym województwie.
Sytuacja na Odrze jest stabilna, a woda jest bezpieczna we wszystkich dolnośląskich ujęciach. Nie oznacza to jednak, że sytuacja jest dobra. Na Odrze mamy obecnie katastrofę ekologiczną, która w znacznej większości miejsc polega na nadmiarze tlenu.
Specyfika katastrofy polega na nadmiarze tlenu, który mógł przyczynić się do śmierci ryb. Od 5 sierpnia mamy poprawę i powrót do normalnego dotlenienia wody – mówił podczas konferencji Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.
Wojewoda przekazał także, że z pomiarów wynika, że mamy obecnie tendencję zniżkową z lekkimi falowaniami ilości tlenu. Wzrosty mogą być związane z wysokimi temperaturami.
Co z obostrzeniami?
Wszystko wskazuje na to, że zakaz zbliżania się do rzeki zostanie przedłużony co najmniej do poniedziałku. W rzece wciąż występuje problem śniętych ryb, a część z nich zalega na dnie Odry.
Zakaz będzie najprawdopodobniej przedłużony do poniedziałku. Być może w poniedziałek zdecydujemy się na odmrożenie obostrzeń – przekazał wojewoda dolnośląski.
Śnięte ryby wciąż zalegają w rzece
Priorytetowym zadaniem jest usunięcie martwych ryb, które wciąż zalegają w Odrze. Część z nich gnije na dnie koryta rzeki. W tych miejscach występuje tzw. „przyducha”, która polega na zmniejszonej ilości tlenu.
Istotne jest usunięcie ryb, które gniją i zabierają tlen – tłumaczył Jarosław Obremski.
Zrzuty KGHM-u bezpieczne dla Odry
Wojewoda odniósł się również do zarzutów wobec koncernu KGHM. Poinformował, że miedziowa spółka ma pozwolenie wodno-prawne na wykonywanie zrzutów. Woda wpuszczana do Odry jest zawsze poddawana badaniu, a w ostatnim czasie zrzutu były mniejsze niż zwykle. Lipcowe zrzuty ścieków do Odry stanowiły tylko 12 proc. tego, co zakład wpuścił do rzeki w lipcu 2021 roku.
Jest pozwolenie wodno-prawne, wydane przez Wody Polskie, do dokonywania pewnych zrzutów przez KGHM. Badania tych zrzutów, robione przez WIOŚ, nie potwierdziły zarzutów medialnych – przekonywał wojewoda
Jarosław Obremski wielokrotnie podkreślił, że sytuacja jest stabilna, a do Odry powoli wraca życie.