W Polkowicach wystawa „…mów do mnie jeszcze…”

W pracy twórczej autorka sięga do różnych technik zdobienia i wypalania prac, stosuje m.in. wypały w technice Raku. Technika raku w skrócie polega na szybkim wypale, redukcji w materiale dymnym i schłodzeniu w wodzie.

Inspiruje mnie człowiek. Wyzwaniem dla moich form rzeźbiarskich jest przede wszystkim ciało kobiece. W działaniach artystycznych sięgam do poezji, symboliki, metafor. Moja rzeźbiarska opowieść jest o pragnieniach, relacjach, o tym co nas dotyka i zmusza do refleksji. Glina, masa jako medium artystyczne sprawia, że każda rzeźba kryje za sobą jakąś historię, moment istotny w moim życiu. Każda rzeźba, powstała forma, to cząstka mnie samej, to osobiste emocje i przemyślenia – mówi Mirosława Skalska, malarka i rzeźbiarka.

Prace do cyklu „…mów do mnie jeszcze…” powstały w 2016 roku. Jest to opowieść o mocy słów. W słowach przemycamy nie tylko nasze myśli, ale również emocje, odczucia, wrażenia. Słowa potrafią dać nadzieję, sprawić, że życie nasze nabiera sensu, że jesteśmy najszczęśliwsi na świecie. Słowa dotykają nas głęboko, trafiają i ranią. Słowo może zaboleć. Słowa sprawiają, że rzeczywistość zmienia się nie do poznania. Słowa mają siłę. Słowa płyną od nas, do nas… dźwięczą, błyszczą, czarują… łapiemy się na słowa… jak ryby w sieci.

Wystawa potrwa do końca marca. Finisaż, podczas którego będzie można spotkać się z autorką prac, odbędzie się 24 marca o godz. 18.00 w Kawiarni CieKawa, na który serdecznie zapraszamy – informuje Centrum Kultury w Polkowicach.