Klub Aktywności i Rozwoju wraca do Polkowic. Niegdyś miał już tu swoją siedzibę, ale ze względu na wysokie koszty utrzymania klubu oraz brak zainteresowania ówczesnych władz samorządowych, fundacja musiała poszukać lokalu poza Polkowicami. Teraz się to zmieniło.
Fundacja Eudajmonia jest organizacją non profit. Wszystkie pozyskane środki przeznaczane są na cele statutowe. Wszystkie przedsięwzięcia finansowane są ze środków publicznych (Europejski Fundusz Społeczny, środki samorządowe, PFRON) oraz środków własnych pozyskanych z darowizn osób fizycznych oraz odpłatnej działalności pożytku publicznego. Fundacja jest organizacją pożytku publicznego, co uprawnia ja do pozyskiwania 1% podatku dochodowego od osób fizycznych. Mówi o tym prezes zarządu Fundacji „Eudajmonia” Grzegorz Jucewicz.
Aktywizacja zawodowa i integracja społeczna osób z niepełnosprawnościami to główne cele, jakie zamierza realizować Fundacja. „Eudajmonia” udziela wsparcia osobą z niepełnosprawnością, chce podnieść ich jakość życia i rozwijać ich społecznie i zawodowo. Na ten temat wypowiada się Małgorzata Karlak-Kąca z Fundacji „Eudajmonia”
Prowadzony przez tę organizację Klub Aktywności i Rozwoju nie powstałby, gdyby nie wsparcie burmistrza Polkowic Łukasza Puźnieckiego. Aby skutecznie pomagać osobą z niepełnosprawnością powołał ich pełnomocnika. Jak już informowaliśmy w naszym portalu jest nim od początku listopada br. Filip Rodzik – paraolimpijczyk i społecznik. Zapowiada on wiele działań na rzecz likwidacji barier dla osób z niepełnosprawnością. Dla Pani Marty Bielawskiej klub jest drugim domem, gdzie ludzie obdarowują się sercem, czasem i wzajemną troską.
Przedstawiciele Fundacji „Eudajmonia” otrzymali z rąk włodarza Polkowic, Łukasza Puźnieckiego symboliczne i prawdziwe klucze do lokalu przy ul. Hubala 20. Tu będą będą mogli realizować plany w dziedzinie wspierania osób z niepełnosprawnościami. Lokal został użyczony przez gminę bezpłatnie. Samorząd Polkowic dba o wszystkich swoich mieszkańców, tak aby każdy z nich miał w życiu równe szanse. Zobacz nasze video.
Dariusz Nowakowski