W niedalekiej przyszłości produkowana w klastrze energia elektryczna ma być nie tylko tańsza dla odbiorców, ale dzięki zastosowaniu fotowoltaiki – także przyjazna środowisku. Taki plan wcielają w życie powiat polkowicki oraz gminy: Polkowice, Przemków, Radwanice, Gaworzyce i Grębocice.
W siedzibie Uczelni Jana Wyżykowskiego w Polkowicach reprezentanci siedmiu podmiotów samorządowych podpisali list intencyjny i od dzisiaj będą one współpracować w tworzeniu Klastra Energii Zagłębia Miedziowego. Jego zadaniem będzie wytwarzanie oraz dostarczanie zielonej energii elektrycznej do urzędów, firm oraz odbiorców indywidualnych działających na terenie Zagłębia Miedziowego.
Klaster Energii Zagłębia Miedziowego będą tworzyły przede wszystkim farmy fotowoltaiczne, usytuowane na nieużytkach i glebach najniższej klasy. Wyprodukowany tam prąd trafi zarówno do urzędów i spółek gminnych, jak i do przedsiębiorców oraz osób prywatnych. Jak pokazuje przykład istniejącego już trzy lata klastra zgorzeleckiego, tego typu rozwiązania dają znakomite rezultaty.
Dzisiejsza uroczystość to historyczny moment dla Zagłębia Miedziowego, bo ten klaster będzie działał nie tylko na rzecz samorządów oraz mieszkańców powiatu polkowickiego oraz tych samorządów, które będą chciały dołączyć do klastra, ale również na rzecz przedsiębiorców. To bardzo ważne, ponieważ na terenie gminy Polkowice mamy zarówno KGHM jak i firmy znajdujące się na terenie specjalnej strefy ekonomicznej.
Gros kosztów związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstw, ale i gospodarstw domowych, to jest właśnie opłata za prąd. Będziemy dążyli do tego, aby była ona jak najniższa. Dzięki temu atrakcyjność inwestycyjna tego regionu będzie rosła – powiedział po podpisaniu dokumentu burmistrz Łukasz Puźniecki, który jest pomysłodawcą powstania Klastra Energii Zagłębia Miedziowego.
List intencyjny w tej sprawie podpisali starostwie Kamil Ciupak i Jan Wojtowicz (za powiat polkowicki), burmistrzowie: Łukasz Puźniecki i Wojciech Marciniak (za gminę Polkowice), Jerzy Szczupak (za gminę Przemków), wójtowie Paweł Piwko (za gminę Radwanice), Jacek Szwagrzyk (za gminę Gaworzyce), Roman Jabłoński (za gminę Grębocice) oraz dr Tadeusz Kierzyk – rektor Uczelni Jana Wyżykowskiego.
Gmina Polkowice wydaje na energię elektryczną blisko 10 mln zł rocznie, więc jest o co walczyć. Wiemy, że ceny prądu będą rosły, stąd bardzo ważnym elementem rozwoju naszego klastra będzie włączenie mieszkańców, konsumentów do tego, aby poprzez instalacje przydomowe mogli korzystać na obecności klastra, na wprowadzaniu przez nas nowych technologii i na możliwości odczucia w portfelu tego, że klaster na terenie Zagłębia Miedziowego istnieje – dodał burmistrz Polkowic.
Klaster Energii Zagłębia Miedziowego ma opierać się na założeniach z powodzeniem wdrażanych w Zgorzeleckim Klastrze Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej. To inicjatywa z trzyletnim dorobkiem, produkująca dziś energię elektryczną w farmach fotowoltaicznych, ulokowanych na obszarze ok. 150 ha i produkujących łącznie 75 MWh prądu. Jest to ilość, która wystarcza do zasilenia ok. 15 tys. gospodarstw domowych!
Miałem okazję być gościem klastra zgorzeleckiego i widziałem te ogromne farmy. Zadałem sobie wówczas pytanie – skoro potrafią to robić w Zgorzelcu, dlaczego my nie mielibyśmy tego zrobić w Zagłębiu Miedziowym? Stąd moja inicjatywa, żeby zaprosić samorządowców do współpracy i rozpocząć wspólnie tę autentyczną rewolucję na rynku energetycznym Zagłębia Miedziowego. Co istotne, Gmina Polkowice, która walczy o prymat wśród zielonych gmin naszego regionu, może już się poszczycić rozbudowanymi programami nasadzeń drzew i troską o zieleń. Dlatego dbałość o „zieloną energię” doskonale wpisuje się w trend związany z ochroną środowiska, a tym samym z lepszymi warunkami do życia na terenie Zagłębia Miedziowego – uważa burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki.
W spotkaniu, podczas którego podpisywano list intencyjny w sprawie współpracy nad budową Klastra Energii zagłębia Miedziowego, brał udział prezes klastra zgorzeleckiego Albert Gryszczuk. Lokalny rynek energetyczny to przyszłość naszej elektroenergetyki, pozwalający na produkcję i konsumpcję tańszej energii elektrycznej. Ale oprócz tego, że z klastra korzystają samorządy, przedsiębiorcy oraz indywidualni odbiorcy, to zapewnia on także bezpieczeństwo energetyczne – podkreślił Albert Gryszczuk.
Uczestnicy dzisiejszej uroczystości zwracali uwagę, że podpisanie listu intencyjnego to dopiero początek długiej drogi. Teraz czas na solidną i wytężoną pracę, aby mogła ona znaleźć swój szczęśliwy finał. Jednak zdaniem obecnego na uroczystości ministra Krzysztofa Kubowa – szefa Gabinetu Politycznego Premiera RP, gra jest warta świeczki i na pewno znajdą się samorządy i firmy, które zechcą się jeszcze przyłączyć do tego projektu.
W Polsce mamy obecnie do czynienia z procesem transformacji energetycznej. Dlatego rozwój klastrów energii, które za rządów Prawa i Sprawiedliwości zostały w ramach obecnego prawa wpisane, pozwalają na podpisywanie takich porozumień pomiędzy gminami z terenu danego powiatu. To szansa na zwiększenie innowacyjności oraz rozwój przedsiębiorczości na danym terenie. Daje to także poczucie bezpieczeństwa energetycznego. Dlatego współpraca pomiędzy samorządami w tym zakresie jest bardzo ważna. Liczę na to, że zarówno poszczególne samorządy jak i zwykli mieszkańcy pozytywnie odczują skutki utworzenia tego klastra energetycznego – powiedział po spotkaniu minister Krzysztof Kubów.
Jak głosi preambuła podpisanego dziś porozumienia, Klaster Energii Zagłębia Miedziowego powstaje m. in. w celu „zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego lokalnej społeczności oraz stworzenia samowystarczalnego energetycznie obszaru, korzystającego z zasobów czystej i przyjaznej dla środowiska energii”.