Lubińscy policjanci z wydziału do spraw walki z przestępczością gospodarczą, zatrzymali 64-letniego mieszkańca powiatu legnickiego. Z ustaleń operacyjnych funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna nie tylko trudnił się sprzedażą papierosów i tytoniu, ale także prowadził w miejscu zamieszkania nielegalną rozlewnię alkoholu.
Mężczyzna kupował niewiadomego pochodzenia spirytus, rozcieńczał go, a następnie rozlewał do butelek o pojemności 0,5 litra. Tak przygotowany specyfik sprzedawał po niskiej cenie na terenie gminy Lubin. Legniczanin został zatrzymany przez funkcjonariuszy na gorącym uczynku, w chwili, gdy w jednej z miejscowości na terenie powiatu lubińskiego, oferował alkohol do sprzedaży. W trakcie czynności policjanci operacyjni zabezpieczyli blisko 15 litrów alkoholu, około 5 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz kilogram tytoniu.
Tego samego dnia 64-latek usłyszał zarzuty. Za posiadanie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz rozlewanie i wprowadzanie do obrotu nielegalnego alkoholu odpowie przed sądem. Legniczanin usłyszał już zarzuty. Może mu grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Przy tej okazji warto przestrzec przed kupowaniem alkoholu niewiadomego pochodzenia. Nielegalne wyroby alkoholowe mogą być produkowane z alkoholu technicznego, który skażany jest środkami chemicznymi. Pamiętajmy, że taki roztwór nie jest przeznaczony do konsumpcji, a wyłącznie do celów technicznych. Skutki jego spożycia mogą być nawet tragiczne.
Poprzez: KPP Lubin