Nawet 10 lat więzienia grozi 36-latkowi ze Ścinawy, podejrzanemu o kradzież z włamaniem do piwnic, pomieszczeń gospodarczych, niezamieszkałych posesji. Wynosił wszystko, co później mógł łatwo sprzedać. Łączne straty szacowane są na blisko 7 tysięcy złotych. Teraz los mężczyzny jest w rękach sądu.
Policjanci z Komisariatu Policji w Ścinawie, w wyniku pracy operacyjnej ustalili i zatrzymali podejrzanego o włamania i kradzieże na terenie miasta. Jak się okazało, był to 36-letni mieszkaniec Ścinawy.
Funkcjonariusze w trakcie swoich czynności ustalili, że sprawca od stycznia do lutego 2023 roku włamywał się do pomieszczeń gospodarczych, piwnic, a także niezamieszkałych posesji. Mężczyzna kradł m.in. urządzenia elektryczne, rzeczy codziennego użytku, drewno, węgiel, rower, a także inne przedmioty, które mógł później łatwo spieniężyć. Swoim zachowaniem spowodował straty na szkodę pokrzywdzonych, na blisko 7 tysięcy złotych. Sprawca ukrywał się przed organami ścigania, chcąc uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny. Został w konsekwencji namierzony przez policjantów i zatrzymany. Teraz za przestępstwa, których się dopuścił, odpowie przed sądem – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
W trakcie przesłuchania podejrzany przyznał się do swoich czynów. Usłyszał 7 zarzutów. Przewijał się już w policyjnej kartotece za podobne przestępstwa. Teraz może mu grozić nawet do 10 lat za kratami.