Czyste, niedrogie i bezpieczne źródła energii jądrowej, tj. małe reaktory modułowe (SMR) w technologii BWRX-300, staną się niebawem jednym z filarów bezpieczeństwa i rozwoju Polski.
Przekonywali o tym podczas wspólnej konferencji Atlantic Council, Orlen Synthos Green Energy oraz Nuclear Energy Institute przedstawiciele administracji rządowej oraz dyplomacji USA, na czele z ambasadorem Markiem Brzezinskim. Budowa małych reaktorów jądrowych BWRX-300, realizowana przez Orlen Synthos Green Energy (OSGE) i amerykańsko-japońskiego giganta technologicznego GE-Hitachi, jest obecnie najbardziej zaawansowanym projektem w obszarze małych reaktorów modułowych SMR w Polsce. Przedstawiciele obu firm deklarują chęć uruchomienia pierwszego SMR nad Wisłą do końca tej dekady. Tę ważną dla bezpieczeństwa energetycznego Polski inicjatywę wspiera wielu istotnych interesariuszy, między innymi najważniejsi członkowie administracji rządowej Stanów Zjednoczonych.
USA są najbliższym i najbardziej zaufanym partnerem Polski w transformacji energetycznej, wspierając ją na każdym kroku w tym procesie. Nasza współpraca obejmuje budowę zarówno „dużych” reaktorów atomowych, jak i SMR-ów. To właśnie Orlen Synthos Green Energy wprowadzi do Polski i regionu amerykańską technologię BWRX-300 – powiedział, podczas konferencji zorganizowanej w Warszawie przez Atlantic Council, Nuclear Energy Institute (NEI) oraz OSGE ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski.
Warsztaty poświęcone polsko-amerykańskiej współpracy w obszarze małych reaktorów jądrowych zgromadziły przedstawicieli sektora prywatnego i publicznego z obu krajów, zaangażowanych w realizację projektu polskich SMR-ów. O ich roli w zapewnieniu niezależności energetycznej kontynentu oraz osiąganiu globalnych celów klimatycznych dyskutowali m.in. wysocy rangą urzędnicy Departamentu Stanu i Departamentu Energii USA, eksperci międzynarodowych instytucji finansowych, ekonomiści, naukowcy.
Jednoznaczne wsparcie wszystkich uczestników dla budowy nad Wisłą małych reaktorów nuklearnych to doskonała wiadomość, ponieważ już w najbliższych latach nasz kraj mierzyć się będzie ze zjawiskiem rosnącej luki na rynku mocy. Wygaszanie kolejnych bloków węglowych może spowodować, że w całym systemie energetycznym może brakować nawet 14 GW rocznie już w połowie lat trzydziestych. To zaś stawia pod znakiem zapytania rozwój i konkurencyjność naszego przemysłu oraz bezpieczeństwo dostaw prądu i ciepła do polskich gospodarstw domowych.
Tymczasem pojedynczy mały reaktor BWRX-300 pozwoli w ciągu sześciu dekad uniknąć 176 mln ton emisji CO2 oraz spalenia 65 mln ton węgla. Inwestycja w SMR-y będzie miała również pozytywny wpływ na polską gospodarkę. Według wyliczeń z raportu LPMG przygotowanego dla spółki faza inwestycyjna wraz z 60-letnim okresem działalności operacyjnej reaktora może wygenerować ponad 24 mld zł wartości dodanej brutto i 2,7 tys. nowych miejsc pracy.
Dzisiejsze spotkanie potwierdza, że nie mówimy o futurystycznym, ale jak najbardziej realnym i pożądanym projekcie, posiadającym silne wsparcie naszych amerykańskich partnerów oraz sojuszników. Co więcej, wykorzystując sprawdzoną, bezpieczną technologię zza oceanu, znacząco zwiększymy wartość polskiego i europejskiego łańcucha wartości, gdyż polskie i europejskie firmy mają duży potencjał, by uczestniczyć w naszym projekcie – podkreślał prezes zarządu Orlen Synthos Green Energy Rafał Kasprów.
Jak najszybsza budowa w UE małych reaktorów jądrowych to również rekomendacja Komisji Europejskiej, która na początku bieżącego roku ogłosiła utworzenie specjalnego sojuszu przemysłowego, dedykowanemu powstawaniu SMR-ów na obszarze całej UE.
Poprzez: PAP MediaRoom Foto: PAP/ S. Leszczyński