Kryminalni z Lubina zatrzymali 17-latka podejrzanego o uszkodzenie radiowozu. Młody mężczyzna, rzucał szklanymi butelkami w oznakowany, policyjny pojazd. Funkcjonariusze w tym czasie byli na interwencji w jednym z mieszkań na osiedlu „Staszica”. Pomimo młodego wieku, nieletni był poszukiwany, gdyż ma na swoim koncie również pobicia, groźby, rozboje i kradzieże.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu w Lubinie. Funkcjonariusze komendy zostali wezwani w nocy na interwencję do jednego z mieszkań na osiedlu „Staszica”. W tym czasie sprawca, wykorzystując nieobecność mundurowych, uszkodził oznakowany radiowóz marki Volkswagen, rzucając w pojazd szklanymi butelkami.
W wyniku tego przestępczego czynu, zostały uszkodzone przednie drzwi samochodu. Podejrzanego o ten czyn, już następnego dnia, w wyniku pracy operacyjnej, ustalili i zatrzymali policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec miasta. Nieletni dobrze jest znany miejscowym funkcjonariuszom. Był już kilkakrotnie zatrzymywany między innymi za przestępstwa kradzieży, gróźb karalnych, rozbojów i pobicia. Jak ustalili stróże prawa, podejrzany uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, do którego skierował go sąd, za wcześniejsze czyny. 17-latek trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia – informuje oficer prasowy KPP w Lubinie, asp. szt. Sylwia Serafin.
Sąd zdecydował umieścić go w zakładzie poprawczym, do którego został już doprowadzony przez funkcjonariuszy. O wymiarze kary wobec lubinianina zdecyduje sąd.