Na wzgórzu zamkowym w Lubinie odbył się w minioną sobotę widowiskowy spektakl „Wind(s) on the Hill”, który zapoczątkował cykl koncertów jedynej polskiej filharmonii dętej.
Wszystkich widzów – i tych zgromadzonych przed wielką plenerową sceną, i tych bardzo licznie skupionych przed ekranami smartfonów i komputerów – zachwyciła spektakularnie prezentowana, a nade wszystko fenomenalnie zagrana seria tematów muzycznych m.in. z filmów „Ojciec Chrzestny”, „Gra o Tron” czy „Harry Potter”. Do łez niemal prowadziła niezwykle subtelna i poruszająca zarazem aranżacja muzyki z filmu „Lista Schindlera” w interpretacji Celiny Kotz. Gdy z kolei Celina Kotz na skrzypcach i Wiktoria Duda na wiolonczeli, wraz z całym zespołem wykonały wątek z filmu „Gladiator”, czuło się w powietrzu moc pozytywnej energii. Całość wrażeń wzmacniał śpiew Wrocławskiego Chóru Akademickiego pod kierunkiem Alana Urbanka.
W trakcie koncertu było nawiązanie do rocznicy Zbrodni Lubińskiej oraz setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Utwór „Osiem Błogosławieństw” został brawurowo wykonany przy udziale znanego wokalistę Mateusza Ziółko, z którym wspólnie z nim na cześć Papieża z Polski zaśpiewały również lubinianka Karolina Ziemlicka i wrocławianka Marta Kołodziejczyk. O tym, że tragiczne okoliczności z 1982 r. trwają w pamięci społeczności lokalnej, przypomniał uczeń Technikum nr 1 w Lubinie Michał Kubicki.
Z Narodową Orkiestrą Dętą wystąpiła ceniona w środowisku muzyki klasycznej skrzypaczka – Celina Kotz. Ten koncert był wielką produkcją. Występowałam z wieloma orkiestrami symfonicznymi, smyczkowymi. Natomiast to, co usłyszałam tutaj już na pierwszej próbie, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Paleta barw, jakimi posługuje się Narodowa Orkiestra Dęta, to zupełnie nowy wymiar brzmienia symfonicznego. Dla mnie, jako dla doświadczonego muzyka, jest to czymś zupełnie wyjątkowym i nowym – mówiła Celina Kotz.
Nadzwyczajne, niepowtarzalne i niezapomniane widowisko wykreował i poprowadził polski dyrygent, kompozytor i producent, dyrektor Narodowej Orkiestry Dętej Mariusz Dziubek. Jest on autorem aranżacji większości prezentowanych dzieł, którymi dyrygował z pamięci, czym zaskoczył zgromadzoną publiczność.
W Polsce pojawiła się orkiestra. Nowa filharmonia dęta, która jest symfoniczną orkiestrą dętą. Wszystkie kompozycje, znane przeboje filmowe, przeboje muzyki rozrywkowej, klasycznej i poważnej zaproponowaliśmy w nowych aranżacjach, zupełnie nowej barwie. Dlatego ten moment w historii polskiej muzyki orkiestrowej jest tak przełomowy! – mówi dyrektor Narodowej Orkiestry Dętej Mariusz Dziubek.
Nie można nie wspomnieć, iż Mateusz Dziubek należy do elity mistrzów batuty, którzy równie swobodnie odnajdują się we wszystkich stylach i gatunkach muzycznych. Lubi się nimi bawić, odnosząc sukcesy, należy się więc spodziewać, że kolejne koncerty w ramach „Wind(s) on the Hill” będą równie emocjonujące jak ten pierwszy, a ich wspomnienia rzeczywiście mają szanse przetrwać lata.
Podczas sobotniego programu na wzgórzach zamkowych w 220-kilogramowy dzwon, wykonany z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, uderzał Adam Mikoś, który na co dzień trenuje sztuki walki. Niestety od niedawna zmaga się ze śmiertelną chorobą i bardzo potrzebuje pomocy. Mówiła o tym małżonka sportowca: Wszyscy walczymy o jego zdrowie i każdy z Was może dołączyć swoją cegiełkę do tej walki i pomóc Adamowi zwyciężyć z chorobą. Dziękuję wszystkim za okazane wsparcie i pomoc, a w szczególności za zaproszenie od orkiestry.
Koncert Narodowej Orkiestry Dętej odbył się w Lubinie, na scenie bez dachu, otoczonej zielenią oraz zabytkową architekturą XIV-wiecznej kaplicy zamkowej, jedynej ocalałej części zamku piastowskiego księcia brzeskiego Ludwika I. Ta epicka scenografia podkreślana grą świateł, a przede wszystkim wypełniona rewelacyjnymi muzycznymi brzmieniami, z pewnością podniosła wysoko poprzeczkę oczekiwań publiczności w Lubinie, ale i tych, którzy dzięki przekazowi medialnemu mogli znaleźć się w Lubinie online. Dodajmy, że podczas sobotniego symfonicznego wieczoru zostały spełnione wymogi bezpieczeństwa związane z COVID-19, stąd liczba publiczności nie mogla przekroczyć 1200 osób.
Narodowa Orkiestra Dęta z siedzibą w Lubinie powstała w 2019 r. z inicjatywy prezydenta miasta Roberta Raczyńskiego. Organizatorem wydarzenia było Regionalne Centrum Sportowe oraz Narodowa Orkiestra Dęta. Patronat nad koncertem objęło radio RMF Classic oraz portal WP.PL Wydarzenie to było dostępne w serwisie społecznościowym Miasta Lubin.
Ci, którzy dotąd – być może – byli sceptykami powołania nowego zespołu muzycznego w Lubinie, po tym koncercie mogą z przekonaniem stać się jej admiratorami. Nawet ryzykowny splot rozmaitych wątków historycznych, stylów muzyki i ekspresji scenicznej, został przyjęty owacyjnie przez publiczność (zapewne i widzów w sieci), ale też był demonstracją artystycznego potencjału, jakim dysponuje Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie.
FOTO: udostępnione przez Zaza Media: Maciej Trubisz / Tomasz Fołta / Wiktor Woźniak