Do policyjnego pościgu za kierowcą audi doszło w powiecie legnickim.
Funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy, którzy pełnili służbę w dyspozycji dyżurnego z legnickiej komendy miejskiej, na skrzyżowaniu ulic Kartuskiej i Daszyńskiego zauważyli kierującego audi. Mężczyzna siedzący za kierownicą na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać i gwałtownie przyspieszył. Był to jasny sygnał dla mundurowych, że kierujący próbuje uniknąć spotkania z nimi, dlatego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali mu polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Ten jednak nie miał zamiaru się zatrzymać i rozpoczął ucieczkę. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Uciekając, kierowca audi łamał szereg przepisów ruchu drogowego i swoim zachowaniem na drodze stwarzał realne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście po przejechaniu kilku kilometrów, w miejscowości Pątnów Legnicki, uciekinier został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna podjął tę niezwykle niebezpieczną i nieodpowiedzialną decyzję o niezatrzymaniu się do kontroli drogowej i podjęciu próby uniknięcia spotkania z mundurowymi. 33-letni mieszkaniec gminy Kunice miał bowiem zatrzymane prawo jazdy za wcześniejszą jazdę w stanie nietrzeźwości. Ponadto badanie narkotestem wykazało, że kierował on autem, znajdując pod wpływem środków odurzających. Z kolei pasażer, 57-letni mieszkaniec gminy Legnickie Pole, posiadał przy sobie słoiczek z zawartością metamfetaminy. Oboje zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszą zarzuty i za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Wzorową postawą wykazał się mieszkaniec województwa opolskiego, który poruszając się odcinkiem autostrady A4 dostrzegł kierującego pojazdem marki Audi, którego „styl” jazdy wskazywał na fakt, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka.
Kilka minut po północy dyżurny stanowiska kierowania Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, że odcinkiem autostrady A4 na trasie Wrocław – Legnica porusza się kierujący Audi, a jego „styl” jazdy wskazuje na fakt, że może znajdować się od wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. W wyznaczony rejon natychmiast zadysponowali zostali legniccy policjanci. Dość szybko okazało się, że kierujący wskazanym w zgłoszeniu pojazdem porusza się całą szerokością drogi, czym stwarzał realne zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu. Ponadto jeden ze świadków poruszał się cały czas za wskazanym w zgłoszeniu pojazdem i na bieżąco informował mundurowych o aktualnym położeniu oraz kolejnych niebezpiecznych manewrach.
Po kilku chwilach kierujący Audi na wysokości Legnicy zjechał z odcinka autostrady A4 i zatrzymał się na pobliskim parkingu. W tym przypadku z całą pewnością można mówić o dużym szczęściu, że nikomu nic się nie stało i nie doszło do tragedii. Ostatecznie zatrzymany przez legnickich policjantów 24-latek został przebadany na zawartość alkoholu. Przypuszczenia zgłaszającego okazały się trafne, gdyż mieszkaniec województwa małopolskiego kierował pojazdem mechanicznym posiadając 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymany przez policjantów nietrzeźwy kierowca stracił prawo jazdy, a niebawem za swoje czyny odpowie przed sądem.
Policja apeluje zarówno do kierowców jak i do postronnych osób, którzy widzą, że osoba nietrzeźwa kieruje pojazdem lub próbuje wsiąść za kierownicę, aby uniemożliwić jej to i powiadomić policję. Nie reagując na naganne zachowanie dajemy przyzwolenie nietrzeźwym na kierowanie pojazdami, co w konsekwencji może doprowadzić do tragedii. Pamiętajmy, że ujęcie obywatelskie to przywilej, który każdemu obywatelowi daje art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Przestępcę można zatrzymać zarówno na gorącym uczynku, jak i po pościgu, podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Trzeba jednak pamiętać, że takie prawo przysługuje w jednym z dwóch przypadków: gdy zachodzi obawa ukrycia się sprawcy oraz gdy nie można ustalić jego tożsamości. Zatrzymanego w ten sposób przestępcę należy niezwłocznie przekazać w ręce policji.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl