Dyspozytor Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymał niepokojąco brzmiące zgłoszenie. Na numer alarmowy 112 zadzwonił bowiem nieznany mężczyzna, oświadczając, że zabije kilkanaście osób, a sam popełni samobójstwo.
O sytuacji został natychmiast poinformowany oficer dyżurny lubińskiej Policji. Po uzyskaniu informacji funkcjonariusze błyskawicznie podjęli czynności zmierzające do zidentyfikowania sprawcy. W ramach podjętych czynności policjanci ustalili, że zgłaszającym może być pewien mieszkaniec Lubina.
Mundurowi niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania rozmówcy. Stróże prawa sprawdzili kilka miejsc na terenie Lubina, gdzie mógł przebywać domniemany samobójca i napastnik w jednej osobie. Ostatecznie po zebraniu i przeanalizowaniu wszystkich informacji, policjanci dotarli na teren ogrodów działkowych. Na miejscu funkcjonariusze zastali poszukiwanego.
Mężczyzna, w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 40-latek w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się, że zadzwonił na numer alarmowy informując, że w zemście dokona zabójstwa kilkunastu osób i popełni samobójstwo. Dodał jednak był to z jego strony wyłącznie głupi żart.
Nietrzeźwy mężczyzna trafił do policyjnej celi. Prokurator zastosował względem mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Przypomnijmy, że ciąg cyfr 112 to numer alarmowy i należy z niego korzystać z rozwagą. Interweniujący lubińscy policjanci byli zaangażowani w przeprowadzanie bezzasadnych czynności. Poświęcali czas, który mogliby przeznaczyć na szeroko rozumianą ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego. Mogliby wtedy udzielać pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebują.
Poprzez: KPP Lubin