Dwaj mężczyźni mają problem – pierwszy produkował i podawał niedozwolone substancje osobie małoletniej, drugi chciał sprawić upominek i uszkodził ozdobną choinkę.
- Policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy, w wyniku działań operacyjnych ukierunkowanych na zwalczanie przestępczości narkotykowej, zatrzymali 24-letniego mieszkańca miasta, który według ustaleń funkcjonariuszy miał posiadać narkotyki. Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego mundurowi ujawnili i zabezpieczyli te nielegalne substancje. Do policyjnego depozytu trafiło 400 porcji handlowych metamfetaminy oraz marihuana. Funkcjonariusze zabezpieczyli także wagę elektroniczną służącą mężczyźnie do porcjowania tych nielegalnych środków oraz pieniądze pochodzące ze sprzedaży narkotyków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 24-latkowi zarzutów posiadania, rozprowadzania narkotyków, a także udzielania ich innym osobom, w tym małoletniej. Na wniosek śledczych, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres dwóch miesięcy. Za posiadanie i handel narkotykami lubinianin może spędzić w więzieniu od 2 do 12 lat.
- Zdarzenie miało miejsce około godziny 2:00. Dyżurnych lubińskiej komendy w pewnym momencie zwrócił uwagę na pewną parę. Kobieta i mężczyzna weszli do wnętrza dużej ozdoby świątecznej w postaci balonu. Stamtąd chłopak zerwał dwie bombki i przekazał swojej dziewczynie. Mieli pecha, bo całą sytuację obserwowali policjanci pełniący służbę na stanowisku kierowania, którzy natychmiast na miejsce wysłali patrol prewencji. Młodzi ludzie byli bardzo zaskoczeni obecnością funkcjonariuszy. 18-latek najpierw tłumaczył, że swoją zdobycz znalazł. Po tym jak dowiedział się, że wszystko jest nagrane, przyznał, że miał to być prezent dla jego dziewczyny. Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Lubinie.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl