Alejka platanów, która z początkiem roku stanęła na polkowickim Rynku niebawem wypuści pierwsze liście.
Zielony szpaler drzew nie tylko ozdobi serce miasta, ale również schłodzi betonowy plac. W miejscu, w którym stoją platany była tak zwana miejska wyspa ciepła. Betonowe ściany budynków i kamień na posadzce podczas upałów oddawały temperaturę. Drzewa będą pełnić tam rolę klimatyzatorów, schłodzą powietrze i poprawią mikroklimat – wyjaśnia gminny architekt zieleni Elżbieta Kaczorowska.
Zainicjowana przez polkowickich samorządowców Zielona Alejka ozdobiła Plac Piastów na polkowickiej starówce. Część kostki brukowej w tym miejscu zastąpiło pięć platanów odmiany alphen’s globe. Są to drzewa liściaste o grubym pniu i rozłożystszych konarach. Gatunek ten jest chętnie sadzony w Europie, m.in. przy ulicach, bulwarach, promenadach oraz w parkach.
Zazielenienie polkowickiego Rynku to krok do tego, aby stał się miejscem wypoczynku dla mieszkańców. Sam projekt „zielona alejka” wpisuje się w działania gminy dotyczące zwiększania ilości sadzonych drzew. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku posadziliśmy ich rekordową liczbę, bo ponad 700 – mówi burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki.
Paula Piastowska