Za nami kolejny weekend sportowych emocji z udziałem drużyn z Zagłębia Miedziowego. Wieści są tym razem mieszane. Świetne dni zaliczyli siatkarze, najlepszy mecz w sezonie rozegrała Miedź Legnica, ale w piłkarskim Lubinie nastroje są jakie były. Czyli bardzo kiepskie.
Na początek duże pochwały dla Miedzi Legnica. Ten zespół pod wodzą Grzegorza Mokrego naprawdę pokazał pazur w końcówce rundy. Mecz z Górnikiem był ich najlepszym w sezonie. Byli skuteczni w ataku i pewni w defensywie. Wiedzieli kiedy przycisnąć, a kiedy odpuścić. Przezimują na ostatnim miejscu w tabeli aczkolwiek pokazali, że w walce o utrzymanie wcale nie muszą być już kompletnie przegrani. Porażka to zaś od zbyt wielu tygodni słowo klucz w Zagłębiu Lubin. Że oni z Rakowem przegrają to się można było spodziewać, ale to już szósta porażka z rzędu, a ten gol to jedyny w tym okresie. Wyjątkowo mroźna zima w Lubinie się szykuje. Zwłaszcza że na koniec rundy drugoligowe rezerwy dostały potężny łomot od Stomilu i zimę spędzą na 12. miejscu w tabeli, ale nad strefą spadkową mają tylko 3 pkt przewagi.
Kapitalny powrót zaliczył zaś piłkarski Chrobry, Jeszcze w 70. minucie przegrywali u siebie 0:3 ze Stalą Rzeszów, a mimo to byli w stanie zremisować. Głogowianie to jedna z rewelacji jesieni. Marek Gołębiowski świetnie poukładał ten zespół po odejściu Ivana Djurdjevicia oraz kluczowych piłkarzy, a czwarte miejsce na zimę to zasłużona gratyfikacja. Wyróżnienie w ten weekend też dla Górnika Polkowice, który doszczętnie sprał sąsiada w tabeli II ligi i przezimuje na ósmym miejscu.
To był świetny weekend siatkarzy z Zagłębia Miedziowego. Cuprum Lubin wykorzystało potężny kryzys Skry Bełchatów i choć leżącego się nie kopie, to w tabeli ligowej ta zasada nie obowiązuje. Bój nie był łatwy. Twarda, wyrównana pięciosetówka, ale z happy-endem dla lubinian, którzy wygrali trzeci mecz w sezonie. Problemów nie miały zaś ani siatkarski Chrobry Głogów, ani koszykarki BC Polkowice. Ci pierwsi gładko pokonali ostatni w tabeli Tauron 1. Ligi SMS Spała 3:0. Za to polkowiczanki zafundowały rywalkom lanie, że nie było czego ze ścian zeskrobywać. SKK Polonia Warszawa została wielopoziomowo zdeklasowana przez mistrzynie Polski, które z bilansem 4-2 są na piątym miejscu w tabeli.
Piłka nożna:
- Górnik Zabrze – Miedź Legnica 0:3 (Narsingh 34’, Matuszek 40’, Chuca 73’)
- Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa 1:2 (Chodyna 88’(K) – Sorescu 18’, Svarnas 28’)
- Chrobry Głogów – Stal Rzeszów 3:3 (Wojtyra 70’, 90’, Machaj 84’(K) – Michalik 9’, Wrona 37’, Olejarka 63’)
- Górnik Polkowice – GKS Jastrzębie-Zdrój 4:0 (Piech 48’, 81’(K), 87’(K), Dyszy 90+2’)
- Zagłębie II Lubin – Stomil Olsztyn 0:4 (Krawczun 45+2’, Spychała 72’, Shibata 78’, Florek 88’)
Siatkówka:
- Cuprum Lubin – Skra Bełchatów 3:2 (25:19, 24:26, 25:22, 23:25, 15:10)
- Chrobry Głogów – SMS PZPS Spała 3:0 (25:22, 25:19, 25:17)
Koszykówka:
- SKK Polonia Warszawa – BC Polkowice 65:99
Piłka ręczna:
- Chrobry Głogów, Zagłębie Lubin, Zagłębie Lubin (kobiety) – przerwa w rozgrywkach