Pomimo postępu medycyny i rosnącej świadomości społecznej, wiele błędnych przekonań na temat chorób mózgu wciąż jest głęboko zakorzenionych w świadomości Polaków.
Raport[1], opracowany w ramach kampanii „Wyprostuj Spojrzenie”, ujawnia niepokojące statystyki dotyczące mitów o schizofrenii, depresji i padaczce, które prowadzą do stygmatyzacji osób chorych. Jakie są najczęstsze nieporozumienia i jak wpływają na codzienność pacjentów? Czas obalić mity i spojrzeć na choroby mózgu z właściwej perspektywy.
Wiele błędnych przekonań o chorobach mózgu jest głęboko zakorzenionych w świadomości Polaków. 36% badanych wierzy w to, że objawem schizofrenii jest posiadanie wielu osobowości. Jest to najprawdopodobniej wynikiem mylenia schizofrenii z dysocjacyjnym zaburzeniem osobowości, zwanym dawniej „rozdwojeniem jaźni”. Dla co 2. respondenta osoba chorująca na schizofrenię jest niezrównoważona lub nieprzewidywalna (54%), a 12% badanych potwierdza mit, że osoby chore na schizofrenię są zawsze agresywne i niebezpieczne. Aż 13% uważa, że chorzy powinni przebywać w ośrodkach zamkniętych.
Wśród mitów na temat depresji uwagę zwraca stwierdzenie, że depresja to wymysł naszych czasów lub wymówka przed pracą. Jak wspomina Daniel, jeden z bohaterów spotu wyemitowanego z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego: Reakcja moich bliskich wynikała z tego, że nie mieli oni świadomości, uznali, że jestem leniwy, że tak mi jest wygodnie.
Badania pokazują, że bardziej surowo podchodzili do oceny chorych na depresję mężczyźni. Podczas gdy dla co piątej kobiety (19%) osoba z depresją „szuka problemów”, to twierdzi tak 28% mężczyzn. Podobnie jest przy określaniu osoby chorującej na depresję jako leniwej – uważa tak 19% kobiet i 26% mężczyzn. Nadal powszechne są również mity na temat leczenia – 37% respondentów wierzy, że leki antydepresyjne uzależniają, a 38% że zmieniają osobowość. To nieprawdziwe przekonanie zniechęca wielu chorych do poszukiwania profesjonalnej pomocy. Depresja zabrała mi wszystko takie, co ważne. Przez to, że nie miałem siły dbać o te relacje – mówi Daniel, podkreślając, jak bardzo choroba wpłynęła na jego życie osobiste.
- Chorzy na padaczkę cierpią z powodu depresji
Osoby chorujące na padaczkę częściej doświadczają depresji niż obserwuje się to w populacji ogólnej. Według niektórych badaczy objawy depresyjne zgłasza nawet 30–60% pacjentów z epilepsją[2].
Dlatego przy okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego mówimy także o tych chorych, którzy doświadczają wciąż wielu nieprawdziwych osądów. Uwagę zwraca fakt, że aż 50% badanych uznało stwierdzenie, iż osoby z padaczką powinno się izolować za prawdziwe. Co drugi badany (54%) niesłusznie potwierdza, że gdy osoba z padaczką ma napad, należy jej włożyć coś do ust. Takie działanie może być tragiczne w skutkach, grozi uszkodzeniem żuchwy lub zadławieniem się chorego. Co piąty badany błędnie uważa, że osoby chore na padaczkę nie mogą jeździć na rowerze (20%) lub że nie mogą prowadzić normalnego życia (20%).
Mirella, która od lat żyje z epilepsją, podkreśla, jak wielkim problemem jest niezrozumienie tej choroby. Samo słowo padaczka jest takie odrzucające – mówi. Mimo że w jej przypadku choroba nie była zawsze widoczna, odczuwała na sobie stygmatyzację ze strony otoczenia.
Alicja Lisowska zauważa, że osoby w wieku 16-24 lata często wykazywały większe błędy w ocenie faktów dotyczących epilepsji. Młode pokolenie, choć bardziej otwarte na tematy związane ze zdrowiem psychicznym, nadal potrzebuje edukacji w zakresie chorób neurologicznych. Dla 42% osób w tej grupie wiekowej padaczka jest chorobą psychiczną. Osoby w tej samej grupie wiekowej częściej też twierdziły, że padaczką można się zarazić (8% vs. wszyscy: 5%), że choroba dotyka tylko dzieci i młodzieży (14% vs wszyscy: 10%), oraz że napadów nie można skutecznie kontrolować (43% vs wszyscy: 30%). Dla 16% przedstawicieli najmłodszego pokolenia chorujący na padaczkę są niebezpieczni i agresywni.
- Czas obalić mity i wyprostować spojrzenie
Obalanie mitów i zwiększanie świadomości na temat chorób mózgu jest kluczowe dla zmiany społecznego postrzegania i poprawy jakości życia osób zmagających się z tymi schorzeniami. Historie takie jak te przedstawione przez Katarzynę, Daniela i Mirellę ukazują, jak destrukcyjne mogą być błędne przekonania i stygmatyzacja. Kampania „Wyprostuj Spojrzenie”, zainicjowana przez Fundacje „Nie Widać Po Mnie” i „EPI-BOHATER”, wspierane przez Angelini Pharma, zachęca do edukacji i otwartej rozmowy na temat chorób psychicznych i neurologicznych.
Tylko poprzez zrozumienie i empatię możemy tworzyć społeczeństwo, w którym osoby chore nie będą musiały mierzyć się z dodatkowym ciężarem uprzedzeń i stereotypów. Czas spojrzeć prawdzie w oczy, obalić szkodliwe mity i wspólnie wyprostować spojrzenie na choroby mózgu.
[1] Raport kampanii „Wyprostuj spojrzenie” powstał na podstawie badania opinii przeprowadzonego w celu poznania poziomu wiedzy i obecnych w społeczeństwie mitów oraz stereotypów dotyczących depresji, schizofrenii oraz padaczki wśród Polaków. Badanie zostało zrealizowane na zlecenie firmy Angelini Pharma w dniach 27.06.2024r.-09.07.2024r. przez SW Ressearch metodą CAWI wśród osób powyżej 16 r.ż., n=1021.
[2] https://www.centrumdobrejterapii.pl/aktualnosci/mysli-samobojcze-u-pacjentow-z-diagnoza-padaczki-wyniki-polskiego-badania/ – dostęp: 08.10.2024
Poprzez: mslgroup.pl