Policjanci z Lubina zatrzymali kobietę i mężczyznę, podejrzanych o dokonanie kradzieży w domu jednej z mieszkanek miasta. Do zdarzenia doszło, gdy wszyscy troje pili alkohol. Właścicielka mieszkania pozwoliła parze przespać się u niej. Gdy zasnęła, podejrzani okradli ją z biżuterii i telefonu wartych ponad 5 tysięcy złotych. Część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać. Para przestępców usłyszała już zarzuty. Grozi im 5 lat więzienia.
Kryminalni z lubińskiej komendy pracowali nad sprawą kradzieży złotej biżuterii i telefonu komórkowego z mieszkania pokrzywdzonej kobiety. Jak ustalili mundurowi, zgłaszająca piła wczesnej alkohol z kobietą i mężczyzną, których zaprosiła do swojego mieszkania. Kiedy zrobiło się późno, właścicielka mieszkania pozwoliła, aby para została u niej na noc. Kiedy jednak się obudziła, okazało się, że kobieta i mężczyzna zniknęli wraz z jej biżuterią i telefonem. Łączna kwota strat jaką wyceniła zgłaszająca, to ponad 5 tysięcy złotych – mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
Policjanci w wyniku przeprowadzanych czynności odnaleźli część skradzionych przedmiotów w jednym z lombardów na terenie miasta. Ustalili również sprawców, którymi okazali się 36-letnia kobieta i 45-letni mężczyzna. Oboje bez stałego miejsca zamieszkania.
– Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu tej pary. Po kilku dniach od kradzieży, podejrzani byli już w rękach policjantów. Oboje zgodnie oświadczyli, że za sprzedane złoto chcieli sobie kupić alkohol, jedzenie i odzież. Kryminalni odzyskali część biżuterii, która została już zwrócona właścicielce. W rozmowie z policjantami oboje przyznali się do tego czynu. Zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka lubińskiej komendy.