42-letnia lubinianka wystawiła przedmiot na jednej z popularnych platform sprzedażowych. Chwilę po tym skontaktowała się z nią oszustka, która podesłała link, rzekomo przekierowujący do strony z nadaniem przesyłki. W rzeczywistości na fałszywej stronie kobieta udostępniła wszystkie dane do swojej karty płatniczej i straciła 1390 zł.
42-letnia mieszkanka Lubina padła ofiarą oszustwa. Kobieta wystawiła na sprzedaż na platformie internetowej robot kuchenny i po niedługim czasie za pomocą popularnego komunikatora skontaktowała się z nią osoba, która twierdziła, że chce zakupić przedmiot. Zdjęcie profilowe sprawcy miało wzbudzić zaufanie – była to kobieta z dzieckiem na rękach.
Oszust bądź oszustka podesłali sprzedającej link celem nadania paczki w który pokrzywdzona weszła. Następnie po wybraniu ikony swojego banku została kolejny raz przekierowana na stronę łudząco podobną do bankowej. Tam podała wszelkie dane do swojej karty płatniczej. W ten sposób dała oszustom pełen dostęp do środków na karcie. Jak się okazało, chwilę potem, z jej konta zostały dokonane dwie wypłaty kodami blik i jeden przelew na inne konto. W sumie lubinianka straciła 1390 złotych. Na szczęście bank zablokował dalsze operacje na karcie mając podejrzenie oszustwa, więc straty mogły być większe. – mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.