Dwaj złodzieje pofatygowali się z Warszawy do Lubina po… garść telefonów. Udało się także odnaleźć drogą maszynę rolniczą. To niektóre efekty pracy policjantów z Lubina w ostatnich dniach.
- W środku nocy oficer dyżurny lubińskiej komendy Policji otrzymał informację, że prawdopodobnie doszło do włamania do obiektu handlowego na terenie miasta. Wiadomość o włamaniu natychmiast została przekazana do wszystkich patroli i po chwili byli już na miejscu mundurowi z Wydziału Prewencji. Funkcjonariusze zauważyli ślady włamania i uszkodzone drzwi do salonu, a z jego wnętrza dobiegały hałasy. Mundurowi w sklepie zastali dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał łom. Policjanci natychmiast obezwładnili i zatrzymali włamywaczy, a okazali się nimi być dwaj mieszkańcy Warszawy w wieku 38 i 47 lat. Stróże prawa ujawnili uszkodzoną szafę pancerną, z której sprawcy nie zdążyli ukraść wszystkich telefonów. W torbie jednego z nich funkcjonariusze znaleźli 13 sztuk różnych modeli telefonów o wartości ponad 20 tysięcy złotych. Na miejscu zdarzenia mundurowi zabezpieczyli także dwa łomy, dwie torby sportowe, do której sprawcy ładowali swój łup, a także inne narzędzia i dwa rowery, którymi jak się okazało, podejrzani przyjechali na włamanie. Pracownik salonu wycenił na kwotę około 16 tysięcy złotych straty jakie spowodowali podejrzani uszkodzeniem drzwi wejściowych i szafy pancernej. Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Jak ustalili śledczy, obaj niejednokrotnie przewijali się w policyjnej kartotece. Teraz za kradzież z włamaniem może im grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą lubińskiej komendy prowadzili sprawę przywłaszczenia ciągnika rolniczego, na szkodę jednej z firm leasingowych. Wartość maszyny rolniczej określona została na 160 tysięcy złotych. Jak wynikało ze zgłoszenia, osoba podejrzana o przywłaszczenie przestała wywiązywać się ze zobowiązań zawartych w umowie leasingowej. Praca operacyjna funkcjonariuszy i przeprowadzone skoordynowane działania, doprowadziły do ustalenia miejsca postoju ciągnika. Pojazd został przez policjantów zabezpieczony, a następnie przekazany prawowitym właścicielom. Prezes firmy, chcąc wyrazić swój szacunek do pracy mundurowych, skierował podziękowania do szefowej lubińskich funkcjonariuszy, wyrażając wdzięczność za okazaną pomoc, wysoki profesjonalizm i zaangażowanie policjantów.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl