Prezydent Robert Raczyński mówi jasno: na decyzję rządu czekaliśmy, byliśmy gotowi wcześniej. Zgodnie z naszą wcześniejszą informacją samorząd uruchomiło opiekę dla najmłodszych lubinian.
Było mało czasu na przygotowanie, ale jesteśmy gotowi – deklaruje Andrzej Pudełko z wydziału oświaty lubińskiego ratusza i wskazuje na podjęte środki organizacyjne. Jak zmieni się praca każdego lubińskiego przedszkola? Wprowadzono szereg rozwiązań, których celem jest zapewnienie maksimum bezpieczeństwa dzieciom, rodzicom i pracownikom placówek. Zobacz nasze video.
Już wcześniej włodarz miasta sygnalizował plan. Rząd w żaden sposób nie ograniczył liczby dzieci w grupach przedszkolnych i żłobkowych, dał jedynie taką możliwość samorządom. My chcemy wrócić do pracy na tych samych zasadach, w tych samych grupach. Może się to zmienić tylko w sytuacji, gdy zabraknie nam kadry. Liczymy jednak, że tak się nie stanie – napisał kilka dni temu prezydent Lubina Robert Raczyński.
Nie wszystkie samorządy tak dobrze poradziły sobie z powrotem dzieci do placówek. Niektóre gminy nadal analizują warunki przywrócenia działalności przedszkoli i żłobków, konsultują z rozmaitymi instytucjami i przede wszystkim z rodzicami. Jest też druga strona medalu – rodzice, nawet jeśli nie wszyscy, chcą, a czasem muszą wrócić do pracy. Żłobki i przedszkola są potrzebne. Przywrócenie ich funkcjonowania to także jeden z symptomów powrotu do normalności. Lubin wyszedł naprzeciw tym potrzebom, dzięki czemu decyzja jest po stronie rodziców.
Dariusz Nowakowski