Legniccy policjanci namierzyli sprawcę serii kradzieży, których dochodziło w budynkach wielorodzinnych i biurowcach. Zatrzymany także został jadący skuterem z lewymi tablicami i jeszcze z innym problemem…
- Od pewnego czasu na terenie Legnicy dochodziło do kradzieży i usiłowań kradzieży w różnych częściach miasta. Analiza zgromadzonego materiału dała uzasadnioną podstawę do stwierdzenia, że za czynami stoi jeden i ten sam sprawca, który działał sprawdzoną i znaną metodą na „klamkę”. Jak ustalono sprawca przemieszczał się na terenie Legnicy wchodził na klatki schodowe budynków wielorodzinnych, biur, hoteli jak również plebanii. Sprawdzał klamki drzwi i wykorzystywał w ten sposób nadarzające się okazje. Łupem padły głównie przedmioty wartościowe, złote łańcuszki oraz pieniądze. Jak ustalili śledczy straty w wyniku niecnej działalności sprawcy opiewają na kwotę blisko 50 tysięcy złotych. Kryminalni Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bardzo dokładnie sprawdzali każdą pozyskaną informację, a także poddali dokładnej analizie zgromadzony materiał dowodowy. Dzięki doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego stróże prawa wytypowali, a następnie do sprawy zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu legnickiego. Widocznie zaskoczony zatrzymaniem mężczyzna początkowo nabrał przysłowiowej wody w usta. Jednak po zapoznaniu się ze zgromadzonym przez śledczych materiałem dowodowym postanowił obszernie zeznawać, a co ważniejsze przyznał się do zarzucanych czynów. Mężczyzna usłyszał łącznie 8 zarzutów w warunkach tak zwanej recydywy. W toku prowadzonych czynności procesowych Prokurator Rejonowy w Legnicy zastosował wobec 30-latka dozór policyjny, zobowiązując go do stawiennictwa w wyznaczone dni w jednostce Policji. Niebawem sprawca za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy, że natychmiastowe zgłoszenie o kradzieży, nawet telefoniczne o każdej porze, daje szanse na wykrycie sprawcy. Dlatego, gdy staniemy się ofiarą kradzieży lub włamania niezwłocznie wezwijmy na miejsce Policję. Do czasu przyjazdu funkcjonariuszy starajmy się niczego nie dotykać, nie sprzątać ani nie przeglądać swoich rzeczy, aby ustalać co zginęło – w ten sposób możemy zatrzeć ślady pozostawione przez włamywacza.
- Po 15:00 na terenie gminy Prochowice policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego skuterem. Jak się okazało tablica rejestracyjna należała do innego pojazdu. 36-letni kierujący tłumaczył, że tablicę pożyczył od kolegi. Dodatkowo pojazd nie miał przeglądu i obowiązkowego ubezpieczenia. Podczas rozmowy z kierującym, funkcjonariusze zwrócili uwagę na jego nienaturalne zachowanie, co wzbudziło podejrzenie, że może być nietrzeźwy lub zażywał narkotyki. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne, gdyż badanie narkotestem wykazało obecność środków odurzających w organizmie 36-latka. Przełożenie tablicy rejestracyjnej z innego pojazdu dotychczas było wykroczeniem. Jednak z dniem 1 października 2023 roku zmieniły się przepisy kodeksu karnego i teraz jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl