Legnicka huta ma za sobą największy postój od czasów jej powstania. Trwał 87 dni. Teraz zaczyna się nowy etap w historii najstarszego zakładu należącego do KGHM.
W tym czasie przeprowadzono wiele napraw, które pozwoliły je usprawnić. Powstały też nowe magazyny i podtorza, nie zapomniano też o względach środowiskowych. Znów ograniczone znacznym stopniu ograniczone zostanie wydzielanie szkodliwych pierwiastków do atmosfery
Dzięki rozwojowi infrastruktury w Hucie Miedzi Legnica zwiększą się możliwości produkcyjne. Pomogła w tym między innymi nowa stacja redukcyjna. To szansa na dalszy rozwój. Mówił nam o tym Michał Topolnicki – dyrektor naczelny Huty Miedzi Legnica. Na tym unowocześnieniu niewątpliwie zyska też środowisko naturalne. Zobacz nasze video.
Huta Miedzi Legnica jest najstarszym zakładem należącym do KGHM Polska Miedź. Groziło jej zamknięcie, ale miedziowy koncern za ok. 250 mln zł zbudował na jej terenie wychylno-topielno-rafinacyjny służący do przetopu recyklingowego złomu miedzi. Warto zaznaczyć, że to pierwsza taka instalacja w Polsce. Po wspomnianej już kilkudziesięciodniowej przerwie technologicznej przeprowadzono szereg prac modernizacyjnych, bez których zakład nie mógłby wejść w nowy etap swojej prawie 70-letniej działalności.
Praca w Hucie Miedzi Legnica, jak w każdej hucie, jest bardzo ciężka. Legnicka huta jest gorącym sercem miedziowego koncernu i jednocześnie ważnym ogniwem polskiego przemysłu. Z tego ciepła i energii korzystamy wszyscy.
Dariusz Nowakowski