Głogowscy mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali ukraść katalizator. W samochodzie sprawców znaleziono narzędzia, którymi się posługiwali. Mężczyzn przewieziono na komendę i osadzono w policyjnym areszcie. Co więcej, jeden z przestępców poszukiwany był do odbycia kary pozbawienia wolności. Teraz grozi im do 5 lat za kratami.
Głogowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który w pobliżu jednego z parkingów miał zaglądać pod samochody. Natychmiast udali się we wskazany rejon, żeby to sprawdzić. Na miejscu znaleziono pojazd podniesiony już na lewarku, a obok rozrzucone narzędzia.
– W wyniku sprawdzenia okolicy zatrzymali 24 letniego mieszkańca powiatu nowosolskiego. Na miejscu mundurowi ujawnili samochód na obcych tablicach rejestracyjnych, którym poruszał się sprawca kradzieży. W toku dalszych czynności ustalili, że nie działał sam. Drugim sprawcą jest 31-latek, również mieszkaniec powiatu nowosolskiego. Mężczyzna uciekł do domu i zgłosił fikcyjną kradzież swojego pojazdu, którym razem przyjechali do Głogowa po katalizatory – informuje oficer prasowy KPP w Głogowie, Łukasz Szuwikowski
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zatrzymany 24-latek poszukiwany jest do odbycia kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym.
Za kradzież katalizatora mężczyznom grozi dodatkowo ponadto kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.