Zagłębie Lubin zakomunikowało, że nowym napastnikiem zespołu został Karol Podliński. 23-latek w rundzie jesiennej występował w barwach I-ligowego „Radomiaka” Radom, a teraz związał się na dwa i pół roku z Lubinem.
Karol Podliński to wychowanek Wkry Żuromin. W sezonie 2016/2017 trafił do grającego wówczas w I lidze Znicza Pruszków. W zespole z Pruszkowa występował przez 2,5 roku. Później mierzący 194 cm napastnik zasilił szeregi Legionovii Legionowo, z którą wywalczył awans do II ligi. W sezonie 2019/2020 rozegrał 32 spotkania, w których zdobył osiem goli i zaliczył dwie asysty.
To typ zawodnika wpisujący się zarówno w taktykę naszego zespołu jak i strategię działania. Młody, perspektywiczny, dający nam nowe możliwości ustawienia drużyny pod kątem gry. Dodatkowym atutem Karola jest jego charakter, jest niezwykle ambitnym chłopakiem, ciężko pracującym na treningach, a przy tym twardo stąpającym po ziemi. Widać to po progresie, jaki osiągnął w ostatnim czasie, stając się czołową postacią Radomiaka, gdzie zarówno strzelał bramki jak i notował asysty.
Stylem gry przypomina nieco Bartka Białka – jest więc graczem silnym, wysokim, dobrze grającym tyłem do bramki, a tego nam w poprzednich spotkaniach brakowało – mówi dyrektor sportowy KGHM Zagłębia Lubin Lubomir Guldan.
W ubiegłym roku Podliński trafił do Radomiaka Radom, gdzie w rundzie jesiennej sezonu 2020/2021 zdobył cztery gole i zaliczył pięć asyst w 17 spotkaniach. Obserwowaliśmy Karola już od dłuższego czasu, tak naprawdę o momentu, w którym zakończył u nas testy cały, czas mieliśmy go na oku. W ostatnich miesiącach poczynił naprawdę duże postępy w Radomiaku, będąc czołowym graczem tego zespołu – dodaje były kapitan Miedziowych i podsumowuje: Karol, witamy w Lubinie i życzymy powodzenia!
Poprzez: zaglebie.com