Głogowianka poznała przez internet poznała mężczyznę, który bardzo szybko zdobył jej zaufanie. Wkrótce odwiedził ją w Głogowie. Wiele wskazywało na to, że od początku jego zamiary nie były czyste.
Wykorzystując zdobyte zaufanie namówił 44-latkę do zawarcia umowy kredytowej. Gdy środki znalazły się już na jej rachunku bankowym, bez wiedzy i zgody kobiety, przy pomocy karty i znanego mu numeru PIN, wypłacił łącznie kwotę 9000 zł. Kiedy kobieta wykryła ten fakt, przekonał ją, że odda szybko pieniądze, bo „na już” potrzebował pilnie gotówki dla znajomego.
To jednak nie był koniec. Mężczyzna skłonił ufającą mu kobietę do zawarcia umowy z operatorem telefonii komórkowej a następnie ukradł jej dwa telefony o wartości 2500 zł. Kolejny czyn polegał na tym, iż przy pomocy kluczy do mieszkania rodziców głogowianki, włamał się tam i ukradł biżuterię oraz sprzęt i elektronarzędzia o wartości 16 750 zł.
O tym zdarzeniu została powiadomiona policja. Policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Kluczborka. Okazało się, że był on już wielokrotnie karany, głównie za kradzieże, włamania, przywłaszczenia i oszustwa. Niestety i tym razem historia potoczyła się podobnie.
Podejrzany usłyszał łącznie 10 zarzutów, kradzieży z włamaniem i oszustw. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na okres 3 miesięcy.
Poprzez: KPP Głogów