Tysiące różnych, wielokolorowych kwiatów już niebawem będzie można dojrzeć na kolejnym z polkowickich skwerów. Pracownicy urzędu gminy założyli sześcioarową łąkę kwietną. To popularne w ostatnim czasie rozwiązanie niesie za sobą korzyści ekologiczne oraz oszczędności.
Co roku w kwietniu obchodzimy Polkowicki Festiwal Ziemi. W tym dniu czynimy coś dobrego zarówno dla ziemi, jak i naszych mieszkańców. W tym roku zakupiliśmy nasiona i zakładamy sześć arów łąki kwietnej – wyjaśnia Małgorzata Kalus-Chiżyńska, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Obszarów Wiejskich.
To trzecia łąka kwietna w naszym mieście. Takie rozwiązanie ma bardzo wiele zalet. Z pewnością posiada duże walory estetyczne, co pozytywnie wpływa na krajobraz. Jednak jest to tylko jeden z wielu atutów. Łąki kwietne są odporne na susze, pomagają w walce ze smogiem, poprawiają mikroklimat. Dodatkowo, w przeciwieństwie do trawników, nie wymagają tak częstego koszenia, co daje oszczędności finansowe i korzyści ekologiczne – wyjaśnia Elżbieta Kaczorowska, Gminny Architekt Zieleni UG Polkowice. Nasza łąka będzie składała się głównie z rodzimych roślin zielnych. Będą to m.in. rumiany, bodziszki, babki lancetowate, kąkole i wiele innych zielnych gatunków, z niewielką domieszką traw – dodaje.
Do tej pory Polkowicki Festiwal Ziemi obchodzony był wspólnie z mieszkańcami. W ubiegłym roku z tej okazji odbyło się wiele atrakcji, m.in. konkursy, warsztaty zakładania hoteli dla owadów, zakładanie łąki kwietnej oraz warsztaty edukacyjne na temat ptaków. Niestety, w tym roku z powodu epidemii wspólne obchody nie były możliwe.