Policjanci ze Ścinawy szybko odnaleźli w jednym z mieszkań na terenie miasta, sprawcę włamania. 29-latek z zamkniętego sklepu wyniósł alkohol i papierosy. Zatrzymano go, zanim zdążył wszystko wypić i wypalić. Część mienia udało się odzyskać. Mężczyźnie grozi teraz nawet 10 lat więzienia.

– Na terenie miasta Ścinawy w porze nocnej doszło do włamania do jednego z marketów. Sprawca tego czynu nie przebierał w środkach. Wybił szybę w sklepie przez którą dostał się do wnętrza i po szybkiej akcji wyniósł papierosy i alkohol różnych marek na kwotę ponad 1200 zł. Sprawca – jak się później okazało – zabezpieczony w swój łup – ukrył się w jednym z mieszkań na terenie miasta. Zabezpieczony w tej sprawie materiał w postaci zapisów monitoringu oraz śladów zebranych na miejscu, szybko doprowadził śledczych do sprawcy, którym okazał się niemal od początku typowany 29-latek z Ścinawy. Zresztą mężczyzna jest dobrze znany ścinawskim funkcjonariuszom i na swoim koncie miał już w przeszłości inne przestępstwa – informuje Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP w Lubinie.

Część skradzionego mienia udało się funkcjonariuszom odzyskać. Alkohol i papierosy wrócą do marketu w stanie nienaruszonym. Mężczyźnie za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, jeśli okaże się, że działał w warunkach recydywy, kara może wzrosnąć nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Jego los jest teraz w rękach sądu.