81:64 dla CCC Polkowice w meczu z InvestInTheWest Anea Gorzów Wielkopolski. Trzeci mecz z gorzowską ekipą polkowicki team wygrał zdecydowanie.
Wczorajszy mecz był istną kaskadą sportowych emocji i przyniósł upragniony tytuł mistrza Polski i to po raz drugi. „Jedziemy do Gorzowa po to, aby zdobyć tytuł mistrzowski” – tak przed meczem polkowiczanki. Gorzowianki niósł niezwykły doping i po pięciu minutach prowadziły aż 18:6. Były wręcz agresywne w defensywie i bardzo efektywne w ataku. W pierwszej zespół CCC wręcz nie radził sobie z presją broniących się gorzowianek. Trener Maros Kovacik tak żywiołowo reagował na kolejne nieudane akcje swoich podopiecznych, że na początku drugiej kwarty szkoleniowiec naszych dziewczyn został ukarany przewinieniem technicznym. Druga kwarta dla gorzowianek już nie była już tak udana. Nasze polkowiczanki odrobiły sześć punktów.
Druga połowa sobotniego starcia okazała się testem dla polkowiczanek. Pomarańczowe potrzebowały niespełna czterech minut by wyrównać, a następnie objąć prowadzenie. Akademiczki w defensywie już nie miały tyle mocy. Z akademiczek uchodziło powietrze i po 27 minutach było 45:51. Gorzowianki sięgnęły po swoją najmocniejszą broń, czyli rzuty trzypunktowe i po 30 minutach traciły do naszych mistrzyń już tylko dwa punkty. Pięć minut przed końcem gorzowianki przegrywały 61:69. Gdy wybrzmiała ostatnia syrena na tablicy świetlnej tytuł mistrzowski dla CCC Polkowice był bezsprzecznym faktem. Dokonały nie przegrywając w fazie play-off ani jednego meczu. Dla naszego zespołu to trzeci taki tytuł w historii klubu i drugi z rzędu.
Mistrzowski zespół CCC Polkowice na tym meczu stanowiły: Jasmine Thomas (20), Tiffany Hayes (18), Styliani Kaltsidou (16), Temitope Fagbenle (8), Lynetta Kizer (8), Weronika Gajda (6), Dominika Owczarzak (3), Johannah Leedham (2), Julia Tyszkiewicz (0), Karolina Puss (0).
FOT: CCC Polkowice / Facebook
Brawo dziewczyny!
git
ok
super