Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych doprowadziły do strajku pracowników oświaty, który (według MEN) objął niespełna 50% szkół w kraju. W Zagłębiu Miedziowym Pracy nie podjęły dzisiaj niemal wszystkie szkoły. Samorządy starają się „łatać” bezczynność strajkujących zajęciami zastępczymi. Pod znakiem zapytania stoją egzaminy końcowe w szkołach podstawowych i gimnazjach. W tej kwestii „Solidarność” i ZNP stoją na odmiennych stanowiskach, a MEN stara się zapewnić warunki do przeprowadzenia sprawdzianów.
Nauczyciele są szkołach, ale nie podejmują zajęć dydaktycznych. Pod wpływem wcześniejszych komunikatów zamieszczanych przez organizatorów akcji strajkowej rodzice nie przyprowadzili dzieci, a w klasach starszych na lekcje nie przyszła młodzież. W wielu placówkach do strajku nie przyłączyli się wszyscy nauczyciele, ale ze względu na znikomą frekwencję uczniów, lekcje nie przebiegają w normalnym trybie.
W Lubinie strajkują nauczyciele 11 przedszkoli, 9 szkół podstawowych i 5 szkół ponadgimnazjalnych. Pracują natomiast 2 przedszkola (nr 12 i nr 13) oraz obie szkoły prowadzone przez ojców salezjanów. W Polkowicach strajkują nauczyciele wszystkich szkół podstawowych i przedszkola. W przypadku szkoły podstawowej integracyjnej w Jędrzychowie kilkunastu niestrajkujących pedagogów opiekuje się 30 uczniami tej szkoły. W Głogowie pracy nie podjęli prawie wszyscy nauczyciele, co oznacza, że w praktyce lekcji nie ma w żadnej ze szkół, a w przedszkolach nie są prowadzone zajęcia planowe. W Legnicy pracują jedynie 2 przedszkola (nr 2 i nr 9), a pozostałe przedszkola i szkoły strajkują.
Od środy rozpoczyna się runda egzaminacyjna – w szkołach podstawowych i gimnazjach uczniowie klas końcowych mają pisać sprawdziany. W połowie kwietnia musi się odbyć klasyfikacja końcowa uczniów klas maturalnych, którzy na początku maja powinni przystąpić do egzaminów dojrzałości. Czas na sprawdzanie prac egzaminacyjnych zarówno w szkołach podstawowych i gimnazjach, a następnie w szkołach ponadgimnazjalnych jest ściśle wyliczony pod kątem procedur naboru do szkół średnich i wyższych. Uniemożliwienie przeprowadzenia egzaminów w wyniku udziału w strajku może zakłócić normalny przebieg ścieżki edukacyjnej uczniów. Za prawidłowy i sprawny przebieg egzaminów odpowiadają dyrektorzy szkół.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji narodowej każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne może być członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego podczas tegorocznych egzaminów. W sytuacji, gdy nie będzie możliwości powołania zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących spośród nauczycieli zatrudnionych w szkole, w której przeprowadzany jest egzamin, skład tych zespołów może zostać uzupełniony przez innych nauczycieli spoza danej szkoły, w tym osoby, które mają kwalifikacje nauczycielskie, a nie pracują w żadnej szkole czy placówce.
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność apeluje do naszych nauczycieli, w tym członków NSZZ „S” o nieprzyłączanie się do akcji strajkowej prowadzonej przez inne centrale związkowe. Według NSZZ Solidarność „naszym zadaniem było uniknięcie sytuacji, w której w nasze działania uwikłani zostaną uczniowie”.
Związek Nauczycielstwa Polskiego podał w swoim komunikacie informację, według której „za nauczyciela można uznać tylko i wyłącznie osobę o kwalifikacjach nauczycielskich, która ma nawiązany stosunek pracy ze szkołą, osoba o kwalifikacjach nauczycielskich niezatrudniona w szkole nie jest nauczycielem, a więc nie może być także powołania do zespołu nadzorującego w postępowaniach egzaminacyjnych”.
Konwencja Praw Dziecka przyjęta przez Organizację Narodów Zjednoczonych i ratyfikowana przez Polskę, w artykule 3 stanowi, że „We wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka.”
Z kolei ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych określa w art. 17, że „przy podejmowaniu decyzji o ogłoszeniu strajku podmiot reprezentujący interesy pracowników powinien wziąć pod uwagę współmierność żądań do strat związanych ze strajkiem”.
Rozpoczęty przez ZNP i FZZ strajk oznacza, że rodzice muszą w sposób szczególny zatroszczyć się o swoje pociechy. Warto wiedzieć, że szkoła czy przedszkole mają obowiązek zapewnić dzieciom i młodzieży opiekę, bezpieczeństwo przez cały czas, w jakim odbywałyby się normalne zajęcia dydaktyczne.