Redakcja: Niespełna przed tygodniem objął Pan funkcję wiceprezesa Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jakie stawia Pan przed sobą i współpracownikami strategiczne cele i wyzwania?
Piotr Wojtyczka: Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna odznacza się szczególnie konkurencyjnymi i korzystnymi wskaźnikami. Nasz region uznawany jest powszechnie za jeden z najdynamiczniej rozwijających się obszarów w całej Polsce. Na Dolnym Śląsku wartość wygenerowanego produktu krajowego brutto w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest znacznie wyższa niż krajowa średnia. Specjalne Strefy Ekonomiczne to jednak nie tylko infrastruktura i system podatkowych ulg, ale przede wszystkim kompleksowa obsługa podmiotów korzystających z naszych usług i troska o systematyczny napływ inwestorów. Chciałbym skupić się na dwóch ostatnich aspektach – pozyskaniu kolejnych partnerów przy jednoczesnej integracji przedsiębiorstw, które już korzystają z naszych rozwiązań. Temu służyć będzie m.in dokonywana przeze mnie korekta polityki informacyjnej i strategii marketingowej spółki.
Redakcja: Co tak naprawdę stanowi dziś o silnej pozycji LSSE S.A. wśród pozostałych spółek z tej kategorii? Jakie Pańskie doświadczenia i kompetencje miałyby przysłużyć się rozwojowi firmy?
Piotr Wojtyczka: Nasza strefa to przeszło 1300 ha terenów przeznaczonych pod wielobranżowe inwestycje. Okala nas ponad 21 podstref, które sąsiadują ze strategicznymi szlakami komunikacyjnymi w Europie Środkowej i Środkowo-Wschodniej. Do tego bliskość portu lotniczego, infrastruktura technologiczna i co najważniejsze – dostęp do wykwalifikowanej kadry. Tak jak wspomniał Pan redaktor – powierzoną funkcję w LSSE pełnię zaledwie od kilku dni, ale nawet po upływie tego krótkiego czasu z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że LSSE posiada zespół kompetentnych ekspertów. Ich praca w sposób oczywisty przekłada się na wykładniczy wzrost wyników.
Moje poprzednie doświadczenia biznesowe zawsze oscylowały wokół spraw związanych z komunikacją, marketingiem i obszarem public relations, które godziłem z twardymi kompetencjami zarządczymi (m.in. jako wiceprezes technologicznej spółki, która rozwijała międzynarodowy produkt przeznaczony dla zespołów programistycznych. Dzisiaj ważna okazuje się także wiedza, którą pozyskałem pełniąc funkcję dyrektora ds. marketingu w spółce Lotniczy Dworzec Towarowy Cargo we Wrocławiu, PONIEWAŻ nasza strefa to przecież także prężnie rozwijający się Dolnośląski Klaster Lotniczy – unikalny w skali całego regionu. Praktyka zdobyta w trakcie rozwoju własnych przedsiębiorstw związanych początkowo z branżą nowych technologii, a następnie komunikacją zintegrowaną. Wierzę, że połączenie tych kompetencji przyniesie wymierną korzyść dla LSSE. Nie boję się trudnych wyzwań. Zawsze stawiałem na ambitne przedsięwzięcia.
Redakcja: Formalnie największym udziałowcem LSSE jest Skarb Państwa. Czy polityka rządu ma jakiekolwiek przełożenie na funkcjonowanie Państwa spółki?
Piotr Wojtyczka: Przede wszystkim Legnicką Specjalną Strefę Ekonomiczną należy traktować jako dobro wspólne – mieszkańców regionu, a w sposób specyficzny inwestorów i przedsiębiorców, którzy korzystają z terenów będących w dyspozycji LSSE, nie zaś poszczególnych członków zarządu. Niech ta teza stanowi niejako odpowiedź na zadane pytanie. Kierunkowo zgadzam się z postulatami tzw. Planu Morawieckiego – czyli Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, w której dla mnie osobiście kluczową rolę odgrywa właśnie „odpowiedzialność” – rozumiana jako zdrowa redystrybucja dóbr uwzględniająca oczywiste korzyści dla wszystkich grup społecznych. Jako przedsiębiorcy mamy obowiązek odpowiedzieć na pułapki średniego dochodu i przeciętnego produktu – także przez mądrą reindustriallizację i pozyskiwanie kapitału zewnętrznego. Co do zasady uważam, że polityka nie powinna zazębiać się z biznesem, a ja zajmuje się przecież tym drugim. Obie natomiast powinny służyć szeroko pojętemu społeczeństwu. Mam poczucie, że dziś, także dzięki wdrażanemu przez rząd planowi Morawieckiego, ta równowaga zaczęła być zachowywana.