Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego o pilną waloryzację stawek za używanie pojazdów prywatnych do celów służbowych. Obecnie, jak podkreśla ZGWRP trwają prace nad waloryzacją stawek diet podróżnych, nie ma jednak jednoznacznych deklaracji przedstawicieli rządu w sprawie zmiany stawek dotyczących tzw. kilometrówki, a tym bardziej w miarę szybkiego rozwiązania problemu.
– Stawki dotyczące kosztów używania do celów służbowych prywatnych pojazdów określa rozporządzenie z 2007 r., czyli sprzed 15 lat! Rozporządzenie to całkowicie nie uwzględnia obecnej sytuacji ekonomiczno-gospodarczej: drastycznego wzrostu cen paliw, amortyzacji zakupu pojazdów, ubezpieczeń i ciągle galopującej inflacji, Wystarczy wspomnieć, że w 2007 r. cena 1 litra benzyny 95 wynosiła 4,75 zł, a oleju napędowego 4,16 zł. Obecnie ceny benzyny 95 oscylują w granicach 8,00 zł (wzrost o prawie 70%), a oleju napędowego 8,50 zł (wzrost o ponad 100%) – uzasadnia Krzysztof Iwaniuk, przewodniczący ZGWRP.
Jak zaznaczają w piśmie do premiera samorządowcy, w wielu urzędach gmin z obszarami wiejskimi realizacja usług publicznych związanych szczególnie z opieką społeczną, gospodarką komunalną, oświatą, sprawami obywatelskimi, architekturą i inwestycjami odbywa się przy wykorzystywaniu samochodów będących własnością pracowników. Dochodzi do tego także techniczno-logistyczna pomoc dla uchodźców z Ukrainy.
– Nasi pracownicy, z reguły, nie mają dostępu do samochodów służbowych, gdzie koszty ich eksploatacji obciążają pracodawcę. W obecnych czasach, nisko opłacani pracownicy samorządowi masowo wypowiadają umowy na wykorzystywanie swoich samochodów do celów służbowych, nie widząc możliwości ich dotowania z niskich dochodów z pracy. Wskazujemy także, że administracja samorządowa nie ma możliwości dopłacać pracownikom do paliwa, wzorem Poczty Polskiej, czy też Lasów Państwowych. Mając na uwadze powyższe argumenty oraz wnioski samorządów z całej Polski, zarząd ZGWRP apeluje o pilną reakcję i jak najszybsze rozwiązanie problemów diet i ”kilometrówek”, który to problem obecnie mocno limituje skuteczność działania lokalnej administracji samorządowej – podsumowuje Krzysztof Iwaniuk.