64-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego postanowił się „zrelaksować” za kierownicą i wypić piwo. Na szczęście na drodze nieodpowiedzialnego mężczyzny stanęli miejscowi funkcjonariusze, którzy nie pozwolili mu dokończyć dopiero co otworzonego alkoholu i zatrzymali jego prawo jazdy.
– 64-latkowi zepsuł się samochód, a po naprawie jego frustracja była tak duża, że musiał otworzyć piwo i dopiero wtedy postanowił kontynuować podróż. Szczęście mężczyzny siedzącego za kierownicą polegało na tym, że kilkadziesiąt metrów dalej czekał na niego policyjny patrol, którego policjanci nie pozwolili mu dokończyć spożywanego alkoholu. Mieszkaniec powiatu polkowickiego został poddany badaniu trzeźwości, a po chwili alkomat wskazał wartość 0,2 promila alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca chryslera stracił prawo jazdy i poniesie konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania – informuje oficer prasowy KPP w Polkowicach, Przemysław Rybikowski.
Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności, grzywna do 5.000 złotych oraz orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów na czas od sześciu miesięcy do trzech lat. Niezależnie od powyższego, otrzyma on 10 punktów karnych.