Jeśli myślicie, że informacje policyjne nie mogą zaskoczyć, to dzisiejsze dwie relacje z Głogowa wprawić mogą w osłupienie nawet najbardziej oczytanych w tego rodzaju medialnych doniesieniach.
- Głogowscy policjanci zostali powiadomieni o… maszyniście kierującym lokomotywą, który może być pod wpływem alkoholu.
Niezwłocznie udali się na miejsce zakładu, gdzie zastali 54-letniego mieszkańca Głogowa. Mężczyzna został poddany badaniu. Okazało się, że maszynista ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. Pojazd szynowy został odholowany na boczny tor, a niedoszły maszynista trafił do głogowskiej komendy.
Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania.
- Na jednym z głogowskich osiedli policjanci w trakcie nocnego patrolowania ulicy zatrzymali mężczyznę, który… prowadził przywiązanego do łańcucha innego mężczyznę.
Mundurowi zwrócili uwagę na niecodzienne zachowanie dwóch mężczyzn. Jeden z nich – 22-latek siedział na ziemi. Obok niego stał drugi 33-letni mężczyzna dziwnie zachowując się. W ręku trzymał linkę alpinistyczną, do której przypiął młodszego, a na jego szyi założył łańcuch spięty kłódką. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że wcześniej został oszukany i dlatego postanowił zatrzymać oszusta, aby mu nie uciekł. 22-latek nie stawiał oporu ani nie wołał o pomoc. Twierdził, że mimo nieskrępowanych rąk i działania wbrew jego woli nie wyrywał się i wykonywał wszystkie polecenia 33-latka wierząc, że sytuacja zaraz się uspokoi.
Po chwili rozmowy okazało się, że cała sprawa związana jest z wynajęciem mieszkania, za które 33-latek wpłacił już zaliczkę, a kluczy do domu jednak nie otrzymał. Mężczyzna tłumaczył się, że został oszukany i dlatego postanowił zatrzymać sprawcę przy sobie.
Policjanci przy zatrzymanych ujawnili również narkotyki. Mężczyzna odpowie z art. 189 par. 1 KK i 191 par. 1 KK. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Drugi zaś z mężczyzn odpowie z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Poprzez: KPP Głogów