Rocznie na powierzchnię odprowadzanych jest ponad 15 mln metrów sześciennych wody tylko w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice. Pokłady tej kopalni są obarczone wyjątkowo wysokim ryzykiem napływu wody. Gospodarka wodą, która towarzyszy eksploatacji miedzi, to zadanie powołanego w czerwcu, nowego oddziału.
Od 1 czerwca bieżącym utrzymaniem sprawności sieci odwadniającej w ZG Polkowice-Sieroszowice szczególnie rejonów SW-1 i SG zajmuje się wyspecjalizowany Oddział Eksploatacji Sieci Rurociągów. Jego włączenie było planowane na rok 2023 po uruchomieniu nowej pompowni i wybudowaniu sieci rurociągów. Mamy tu do czynienia z naturalnymi procesami, których kontrola, ze względu na nieprzewidywalność zjawisk jest niezwykle utrudniona. Dlatego postawiliśmy na zaawansowany monitoring wody i stąd decyzja o przyspieszeniu uruchomienia oddziału – mówi wiceprezes ds. produkcji KGHM Polska Miedź S.A. Radosław Stach.
To właśnie w rejonie SW-1 i SG w październiku zeszłego roku doszło do wzmożonego dopływu wody, o czym informowaliśmy w naszym portalu. Dla opanowania sytuacji rozbudowano sieć rurociągów o dodatkowych 27 kilometrów rurociągów podstawowych. Dla wyobrażenia sobie skali przedsięwzięcia długość tego rurociągu równa się odległości z Legnicy do Lubina. Ponadto ułożono ok. 18 km rurociągów pomocniczych.
W ramach projektu wybudowanych jest kilkanaście dodatkowych stanowisk pomp. Skomplikowana sieć podziemnego systemu odwadniającego jest poddana całodobowemu monitoringowi. Mierzone są parametry pomp i kontrolowana jest ilość przepływającej wody w rurociągach. Dane dostępne są operatorom One Control Room, zarządzającym kopalnią.
Dopływ wody w ZG Polkowice-Sieroszowice na obecnym poziomie jest połową wartości dopływu, jaki miał miejsce podczas ubiegłorocznego zdarzenia. W jego trakcie załoga musiała odprowadzać około 14 m. sześc. wody na minutę. W ramach akcji stabilizowania sytuacji wykonano m.in. iniekcje górotworu pod ziemią oraz z powierzchni, wybudowano dodatkowe stanowiska pomp oraz rozbudowano sieć rurociągów. Obecnie sytuacja w kopalni jest zatem bezpieczna.
Poprzez: kghm.com.pl