Klucz do zwycięstwa był w głowie. Głowie Nemanji Mijuskovicia, który nią właśnie dał zwycięstwo. Miedź Legnica odpowiedziała na triumf Korony Kielce i pokonała 2:1 Wisłę Płock zdobywając nieprawdopodobnie ważne 3 pkt.
Najważniejsze wydarzenia meczu:
- 3’ – Niezwykle blisko Wisła! Uderzenie głową jednego z płocczan odbija się od słupka, po czym dobitka Rafała Wolskiego leci minimalnie nad poprzeczką
- 6’ – Znów zakotłowało się w polu karnym Miedzi. Kapino obronił strzał Wolskiego, potem ten zawodnik zagrywał jeszcze na środek pola karnego, tam blisko Marko Kolar, ale ostatecznie ledwo bo ledwo, ale Miedź się wyratowała
- 23’ – Gol. Co za kuriozum! Strata Niewulisa, akcja Vallo, strzał i wybija w ostatniej chwili Mijusković trafiając jeszcze w poprzeczkę, ale potem Marko Kolar uprzedził Carolinę i wbił piłkę do bramki. 1:0 dla Wisły
- 33’ – Pole karne Miedzi to dalej strefa wolna od ucisku. Marko Kolar uderzał, ale dobrze tym razem spisał się Kapino
- 45+1’ – GOOOOOOOLLLLL! Błąd Kamińskiego, który wypuścił złapaną piłkę i przy próbie naprawy błędu sfaulował Drygasa. Ale co było potem! Hneriquez uderzył karnego, ale Kamiński obronił. Jednak sędziowie VAR zauważyli, że za szybko oderwał stopy od linii! Powtórka i drugiej szansy Angelo już nie zmarnował. 1:1!
- 60’ – Przedarł się prawą stroną Masouras i z ostrego kąta uderzał na bramkę Kamińskiego, który odbił na rzut rożny.
- 61’ – GOOOOOOOOLLLL!!! A z tego rożnego bramka dla Miedzi! Precyzyjne dośrodkowanie Matyni na głowę Mijuskovicia, a ten doskonale uderza głową! 2:1 dla Miedzi!
- 87’ – Potężny strzał Lesniaka, ale doskonale broni Kapino!
Miedź Legnica – Wisła Płock 2:1
Gole:
- 0:1 – Marko Kolar 23’
- 1:1 – Angelo Henriquez 45+1’(K)
- 2:1 – Nemanja Mijusković 61’
Miedź: Kapino – Mijusković, Niewulis, Carolina – Masouras (85. Kostka), Chuca, Drygas, Matynia (74. Velkovski) – Dominguez – Narsingh (67. Drachal), Henriquez (67. Obieta)
Trener: Grzegorz Mokry
Wisła: Kamiński – Pawlak, Sulek, Chrzanowski, Drapiński (71. Tomasik) – Rasak (71. Warchoł) – Vallo (71. Chrupałła), Szwoch (71. Lesniak), Furman (71. Lewandowski), Wolski – Kolar
Trener: Pavol Stano
- Żółte kartki: Mijusković, Drygas, Niewulis, Henriquez (Miedź) – Drapiński (Wisła)
- Sędzia: Patryk Gryckiewicz
Oceny dla piłkarzy Miedzi za mecz z Wisłą Płock:
- Stefanos Kapino – (6) Nerwowo i niepewnie na początku, ale z czasem coraz lepiej. W końcówce uratował wynik doskonałą interwencją po strzale Lesniaka
- Nemanja Mijusković – (6) Nie był bez winy przy golu Wisły, za łatwo ograł go Vallo. Niemniej na przestrzeni całego spotkania najpewniejszy ze stoperów Miedzi. Do tego świetny gol po bardzo dobrym uderzeniu głową. Wykorzystał daną mu szansę.
- Andrzej Niewulis – (4) Od jego nieporadności i straty zaczęła się akcja bramkowa Wisły. Do tego kilka niepewnych, elektrycznych zagrań. Prawdopodobnie najsłabszy mecz Niewulisa w Miedzi.
- Jurich Carolina – (4) Najbardziej winny przy golu Wisły. Nie wolno mu było dać się wyprzedzić Kolarowi, a niestety dał. Słabiutko w rozegraniu jak na niego, nie był dziś pewnym punktem.
- Giannis Masouras – (4) Czy jego lepsza gra w ofensywie w drugiej połowie zrekompensowała braki defensywne? Nie. Mnóstwo zagrożenia po jego stronie boiska w pierwszej połowie, w drugiej też objechał go Kolar. Słabszy dziś z dwójki wahadłowych.
- Chuca – (4) Nijaki występ Chuki. Mało pojedynków, konkretnych podań, napędzania gry. Chciał więcej kreatywności trener Mokry dając 3 środkowych pomocników. Hiszpan mu jej nie dał.
- Kamil Drygas – (5) Ofensywnie podobnie jak Chuca (choć dość przypadkowo, ale karnego wywalczył), z tym że on ponownie był nie do złamania w powietrzu, do tego 3 wybicia oraz 4 przechwyty. Najbardziej defensywny z pomocników wykonał swoją pracę.
- Hubert Matynia – (6) Zagrał lepiej w defensywie od Masourasa, a w ataku dorzucił konkret. Doskonałe dośrodkowanie prosto na głowę Mijuskovicia i piękna asysta.
- Maxime Dominguez – (6) Dostanie 6 bez konkretu liczbowego. Bo napędzał grę Miedzi, bo posyłał kluczowe podania, bo mimo bycia ofensywnym pomocnikiem zanotował 4 przechwyty i 3 udane wślizgi. Mnóstwo pracował dziś na boisku, pożytecznie pracował. Warto to docenić.
- Luciano Narsingh – (4) Był bardziej widoczny od Henriqueza. Ale wiatru robił sporo, przy niewielkim efekcie. Najczęściej psuł ostatnie podanie, a jak raz wyszedł praktycznie sam na sam z bramkarzem, to uderzył prosto w niego.
- Angelo Henriquez – (6) Mieszane odczucia jak go ocenić, bo jednak nie grał dobrego meczu, a przy niestrzelonym karnym więcej szczęścia jak rozum. Ale szczęście napastnik musi mieć, zrehabilitował się, przydawał w rozegraniu. Niech będzie 6, trochę na zachętę, ale jednak.
Rezerwowi:
- Koldo Obieta – (4) Obieta jak to Obieta. Powalczył, poszarpał, popracował. Ale po wejściu stał się napastnikiem i warto byłoby gdyby chociaż pokazał się do dobrej okazji. Ale pojedynki przegrywał.
- Dawid Drachal – (4) Słaba zmiana. Nie wniósł zbyt wiele. Starał się, lecz nie potrafił wygrać pojedynku z rywalami.
- Dimitar Velkovski – grali za krótko, by ich ocenić