Chrobry Głogów odniósł swoje drugie wiosenne zwycięstwo w Fortuna 1. Lidze. Tym razem piłkarze Ivana Djurdjevicia skromnie pokonali GKS Jastrzębie 1:0. Strzelcem jedynego gola Grek Mavroudis Bougaidis. Jesteśmy #BliżejSportu, więc analizujemy sytuację głogowian na zapleczu Ekstraklasy.
Chrobry mierzył się ze sporym wyzwaniem. Rywalem zespołu z Zagłębia Miedziowego był bowiem niepokonany u siebie od trzech spotkań GKS Jastrzębie.
Głogowianie – w przeciwieństwie do jastrzębian poza domem radzą sobie całkiem nieźle. Chrobry przegrał tylko jeden z pięciu ostatnich wyjazdowych meczów. Na kolejną porażkę jeszcze poczeka.
Spotkanie rozczarowało kibiców. Brakowało składnych akcji, fantastycznych strzałów. W szeregach obu zespołów panował chaos.
Na pierwszego i jedynego gola w meczu trzeba było czekać aż do 70. minuty. Przytomnością umysłu pod bramką Drazika wykazał się grecki obrońca Mavroudis Bougaidis. Urodzony w Salonikach defensor trafił do Głogowa zimą i z miejsca zaskarbił sobie zaufanie trenera Djurdjevicia. W czterech rozegranych do tej pory spotkaniach Bougaidis nie opuścił ani jednej minuty. To pierwszy jego gol w barwach Chrobrego.
Po serii wyjazdów, Chrobry w następnej kolejce wróci w końcu do Głogowa. 27 marca do Zagłębia Miedziowego przyjedzie Puszcza Niepołomice. Początek spotkania o godz. 16.
GKS Jastrzębie 0:1 Chrobry Głogów (0:0)
- 0:1 Bougaidis’70
Skład Chrobrego:
Leszczyński – Stolc, Bougaidis, Praznovsky, Ziemann – Kolenc, Mandrysz, Dziąbek (81’Piła), Machaj(71’Piotrowski(80’Bryła)), Banaszewski, Lebedyński
Filip Macuda foto: TT Chrobry Głogów