Chłopiec wybiegł z domu i trzeba było go szukać po mieście. Dwukrotnie starszy od niego młody mężczyzna postanowił się przejechać bryką i wpadł na nadmiernej prędkości. Starszy od niego mężczyzna dostał 13 zarzutów za kradzieże i to w warunkach recydywy.
- Do zdarzenia doszło w weekend po godz. 20.00. Na numer alarmowy 112 zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która poinformowała, że jej syn wybiegł z mieszkania i nie ma z nim kontaktu, ponieważ nie ma przy sobie telefonu komórkowego. Kobieta obawiała się o zdrowie i życie syna, a cała sytuacja wskazywała, że chłopak może sobie zrobić krzywdę. Po ustaleniu powyższych okoliczności i rysopisu 12-latka natychmiast zostały uruchomione procedury stosowane w takich sytuacjach, a na miejsce dyżurny jednostki wysłał policyjne patrole. Prowadząc poszukiwania, funkcjonariusze sprawdzali różne miejsca, w których mógł przebywać nastolatek. Na jednym z podwórek na terenie miasta dzielnicowy zauważył chłopca, który odpowiadał wskazanemu rysopisowi. Okazało się, że był nim poszukiwany 12-latek. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przetransportowało chłopca i mamę do szpitala.
W trosce o szeroko rozumiane bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w Biurze Prewencji Komendy Głównej Policji zostały opracowane ulotki zawierające informacje o numerach telefonów obsługiwanych przez instytucje i organizacje udzielające wsparcia oraz pomocy młodym ludziom. Są to bezpłatne i anonimowe infolinie lub czaty, gdzie konsultanci udzielają wsparcia i pomocy młodym osobom. Gdy masz wrażenie lub czujesz, że jesteś osamotniony, nierozumiany, pogubiłeś się w życiu lub twoim problemem jest hejt lub agresja ze strony kolegów i nie masz z kim porozmawiać o ważnych, ale trudnych sprawach zadzwoń, napisz…z każdej sytuacji jest wyjście. Pamiętaj, że nie jesteś sam!
- Historia tego mężczyzny kroczącego przestępczą ścieżką swój początek miała w Legnicy. Niespełna dwa tygodnie temu policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali mężczyznę, który w różnych częściach miasta na terenie Legnicy korzystał z nieuwagi właścicieli niezamkniętych mieszkań, pomieszczeń biurowych oraz kancelarii parafialnych i kradł pozostawione na wierzchu najbardziej wartościowe przedmioty.Mężczyzna podczas rozmowy z policjantami powiedział, że i tak będzie kradł, bo potrzebuje pieniędzy, a to jest jego stałe źródło dochodu. Zatrzymany mężczyzna usłyszał 8 zarzutów kradzieży w warunkach tzw. recydywy. Pomimo zastosowanych środków zapobiegawczych wydanych przez prokuratora, mężczyzna za nic miał przepisy prawa. Chwilę, po wyjściu z policyjnego aresztu, dokonał kolejnych kradzieży. Mieszkaniec Legnicy wybrał się na łowy do powiatu kłodzkiego i tam okradał pensjonaty. Po kilku dniach i tam został zatrzymany. 30-latek łącznie usłyszał 13 zarzutów kradzieży i kradzieży rozbójniczej w warunkach tzw. recydywy. Wartość strat, jakie poniosły osoby pokrzywdzone, wynoszą 50 tysięcy złotych. Z uwagi na zuchwałość działania 30-letniego mieszkańca Legnicy prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
- Legniccy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zwracają szczególną uwagę na to, czy kierowcy nie przekraczają dozwolonej prędkości. W niedzielę w Rzeszotarach zauważyli pojazd marki BMW, którego kierujący poruszał się z nadmierną prędkością, wyprzedzając inne pojazdy. Pomiar wykazał, że jechał on o 70 km/h szybciej niż powinien, na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. Policjanci zatrzymali kierującego do kontroli drogowej. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 25-letni mieszkaniec gminy Chojnów nie miał uprawnień do kierowania, bo zostały mu zatrzymane za jazdę pod wpływem narkotyków. Dodatkowo posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, był niedopuszczony do ruchu i nie miał badania technicznego. Teraz mężczyzna odpowie za przekroczenie prędkości, kierowanie niedopuszczonym do ruchu pojazdem i złamanie sądowego zakazu, za co według kodeksu karnego grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl