WrocławskieFakty.pl, Radio Wrocław i SuperExpres podały już wiadomość, iż Tymoteusz Myrda został wykluczony z klubu Bezpartyjnych Samorządowców w sejmiku dolnośląskim. To oznacza cofnięcie rekomendacji do pełnienia funkcji członka zarządu w urzędzie marszałkowskim.
Szef Klubu Bezpartyjnych Samorządowców Mirosław Lubiński, wyjaśniając dla Radia Wrocław okoliczności decyzji, wskazał na nierealizowanie polityki klubu, konfliktowanie członków klubu, niedotrzymywanie zobowiązań wobec członków klubu, jako powody odsunięcia Tymoteusza Myrdy. Poza tymi dość ogólnikowymi przyczynami wymienił też jeden konkretny powód: przygotowanie sprzecznego z ustaleniami klubu projektu stanowiska negocjacyjnego w sprawie kontraktu regionalnego dla Dolnego Śląska w zakresie infrastrukturalnym.
Według SuperExpresu, podczas dzisiejszego posiedzenia klubu Mirosław Lubiński miał ostro recenzować działania prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego oraz inwestycje w Lubinie i okolicach (np. powstanie linii kolejowej Głogów – Lubin – Polkowice) i oskarżył Lubin, że zawłaszczył obsadzanie spółek podległych zarządowi województwa, również ludźmi, którzy nie mają stosownego wykształcenia.
Konflikt wewnątrz środowiska Bezpartyjnych Samorządowców idzie dalej. Jak podają WrocławskieFakty.pl możliwe jest nawet odwołanie marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego. Bez jego bowiem wniosku, nie można odwołać członka zarządu, którym jest Tymoteusz Myrda, a marszałek odmawia składania takiego formalnego wniosku.
Co więcej, radni klubu Bezpartyjnych Samorządowców ustalili, że wszelkie polityczne rozmowy w będą prowadzić samodzielnie i wykluczają udział w nich osób spoza grona radnych sejmiku. Tym samym przy stole rozmów nie będą mogli siedzieć liderzy BS, w tym Robert Raczyński, który jest jednym z filarów ruchu w skali kraju.
AKTUALIZACJA: 12.03.2011 – 20:30
To akt prywatnej zemsty mojego kolegi Darka Stasiaka. Wnioskowałem o jego odwołanie z roli szefa klubu, a teraz on wnioskuje o moje odwołanie Uzyskałem mandat radnego województwa, jako Bezpartyjny Samorządowiec i nie przestałem nim być – powiedział nam w rozmowie telefonicznej Tymoteusz Myrda.