Miedziowi przełamali złą passę i odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie. W wyjazdowym spotkaniu z Indykpolem AZS-em Olsztyn wywalczyli komplet punktów, dzięki czemu przeskoczyli Stal Nysa w tabeli PlusLigi.
W niedzielę po południu Indykpol AZS Olsztyn podjął drużynę Cuprum Lubin, a było to w ramach nieco wcześniejszego spotkania rewanżowego zaplanowanego na drugą rundę fazy zasadniczej. Przyjezdni praktycznie przez cały czas mieli kontrolę nad tym, co działo się na boisku. Ekipa Marcelo Fronckowiaka skutecznie zrewanżowała się za niedawną przegraną w Lubinie i zwyciężyła 3:0 (25:19, 25:22, 25:22). Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany atakujący Ronald Jimenez.
Lepiej w mecz weszli goście. Przy stanie 7:5 w pole serwisowe wkroczył Szymon Jakubiszak i przy jego zagrywce przewaga wzrosła jeszcze bardziej (10:5). Różnica punktowa stabilnie się utrzymywała: Ronald Jimenez i Wojciech Ferens działali w ataku, a olsztynianie popełniali błędy. W pewnym momencie przewaga stopniała do tylko dwóch punktów, jednak Miedziowi nie pozwolili przeciwnikom zbliżyć się bardziej. Skuteczne ataki i błędy po drugiej stronie siatki dały lubinianom piłkę setową, którą wykorzystał Jimenez.
Początek drugiej partii zapowiadał, że gospodarze wrócili do lepszej dyspozycji (4:4), lecz ponownie przyjezdni zaczęli dyktować warunki gry. Mecz był bardzo dynamiczny, a akcje długie i pełne ofiarnych obron. Kilkupunktowa przewaga Miedziowych utrzymywała się (21:17) i Cuprum pewnym krokiem zmierzało ku przełamaniu złej passy. Mieli bardzo dobrą grę blokiem (w całym meczu 9 skutecznych bloków i 10 wybloków). Seta zakończył Nikolay Penchev.
Trzecią odsłonę lepiej rozpoczęli gospodarze. Miedziowi jednak szybko zremisowali 7:7. Dzięki dobrym zagrywkom Jimeneza (w całym meczu zaserwował 4 asy) wyszli na prowadzenie i sukcesywnie je powiększali, wykorzystując kontry (13:10). Do dorobku asów serwisowych swoją cegiełkę dołożył kapitan lubińskiego zespołu Miguel Tavares. Olsztynianie nie byli w stanie zrównać się z rozpędzoną ekipą Miedziowych. Największym ich atutem była obrona i asekuracja, dzięki czemu mieli wiele okazji do skutecznych kontrataków.
-
Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Lubin 0:3 (19:25, 22:25, 22:25)
-
Indykpol: Woch (2), Stępień, Andringa (7), Schulz (2), Teryomenko (12), Schott (9), Gruszczyński (L) oraz Kapica (7), Droszyński, Poręba (3), Żaliński (2).
-
Cuprum: Ferens (11), Jakubiszak, Smoliński (10), Jimenez (21), Tavares (2), Penchev (6), Makoś (L), Szymura (L) oraz Gunia (4), Lorenc.
-
MVP: Ronald Jimenez
Poprzez: biuro prasowe Cuprum Lubin