Policjanci z Lubina zatrzymali podejrzanego o kradzież rozbójniczą, do której doszło w jednym ze sklepów na Ustroniu. Sprawcą okazał się 44-letni mieszkaniec miasta. Pijany mężczyzna, chcąc ukraść alkohol, butelką wódki uderzył w głowę pracownika ochrony. Swoje zachowanie tłumaczył zbyt dużą ilością promili w organizmie. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Dyżurny lubińskiej komendy otrzymał informację o rozboju, do którego doszło na terenie jednego ze sklepów na osiedlu „Ustronie”.
Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna wszedł do sklepu, podszedł do działu z alkoholem, wziął butelkę wódki i nie płacąc za nią opuścił dyskont. Kiedy pracownik ochrony wyszedł za sprawcą, ten odwrócił się i uderzył go w głowę skradzioną butelką, a następnie uciekł. Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kryminalni, którzy od samego początku intensywnie pracowali nad ustaleniem danych złodzieja, po około godzinie od rozboju zatrzymali 44-letniego mieszkańca Lubina w jego mieszkaniu. Mężczyzna był pijany. Trafił do policyjnej celi – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
44-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Swoje zachowanie tłumaczył zbyt dużą dawką spożytego alkoholu. Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12.