Dolnośląska Izba Rolnicza apeluje do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy we Wrocławiu o wdrożenie systemowych rozwiązań i podjęcie z dzierżawcami wspólnych działań interwencyjnych dotyczących likwidacji dzikich wysypisk śmieci na gruntach z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Jak sygnalizują rolnicy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powinien w znacznie szerszym zakresie prowadzić nadzór właścicielski w zakresie powstawania i usuwania nielegalnych wysypisk śmieci oraz odpadów na działkach Skarbu Państwa, które są zarządzane przez KOWR.
Obecnie w przypadku stwierdzenia wysypiska śmieci na gruntach oddanych w dzierżawę KOWR OT we Wrocławiu w całości przerzuca ten problem na dzierżawców i żąda od nich, aby na własny koszt i własnym staraniem usuwali i utylizowali nielegalnie wyrzucane śmieci i odpady na gruntach Zasobu WRSP. Sankcje za niewykonanie tych zobowiązań przez dzierżawców są bardzo duże , włącznie z wypowiedzeniem umowy dzierżawy.
– Jest to bardzo krzywdzące dla dzierżawców, ponieważ nie są oni w stanie upilnować dzierżawionych gruntów, lasów, zadrzewień, przydrożnych rowów przed wysypywaniem śmieci przez mieszkańców i osoby przyjezdne. Niestety takie zachowania są nagminne. Przypadki, kiedy dzierżawcy w ten sposób postępują z odpadami są niezwykle rzadkie, ponieważ prowadząc gospodarstwo rolne są oni zobligowani przepisami prawa do szczegółowego dokumentowania sposobu zagospodarowania wytwarzanych przez nich odpadów – mówi Ryszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej.
DIR w pełni popiera zgadza się z postulatami rolników, ze KOWR powinien ścisłe współpracować z dzierżawcami w tym zakresie oraz partycypować w kosztach utylizacji nielegalnych wysypisk.
– Rolnicy poddają pod rozwagę współpracę z KOWR z dzierżawcami w postaci np. pomocy w dostępie do PSZOK, gminnych wysypisk śmieci, zgłaszanie organom ścigania powstałych nielegalnych składowisk odpadów – dodaje prezes Borys.