Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego przeprowadza obecnie kontrolę w legnickim pogotowiu ratunkowym. Związana jest ona z tragiczną śmiercią Bartosza S., która miała miejsce 6 sierpnia w Lubinie w trakcie lub po policyjnej interwencji na ul. Traugutta. Urzędnicy Marszałka Dolnośląskiego szczegółowo badają okoliczności zdarzenia, a także działania ratowników medycznych, którzy w interwencji uczestniczyli.
Wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie – Co było przyczyną śmierci 34-letniego Bartosza S.? Sprawę obecnie bada łódzka prokuratura. Rodzina czeka na wyniki drugiej sekcji zwłok, które wykonała prywatnie za granicą. Najbliżsi mają je otrzymać za kilka dni.
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego rozpoczął właśnie kontrolę Pogotowia Ratunkowego w Legnicy w tej sprawie – Jednostka Pogotowia Ratunkowego w Legnicy prowadzi wewnętrzne postępowanie kontrolne dotyczące działań podjętych przez Zespół Ratownictwa Medycznego w Lubinie. Informacje z kontroli zostaną przekazane Prokuraturze. Również Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego nadzorujący – poprzez Departament Zdrowia – Pogotowie Ratunkowe w Legnicy prowadzi w jednostce kontrolę obejmującą wykonywanie czynności medycznych podejmowanych przez Zespół Ratownictwa Medycznego w odniesieniu do obowiązujących procedur. O wynikach kontroli poinformujemy po jej zakończeniu – dowiedzieliśmy się od Michała Nowakowskiego, Rzecznika Prasowego Marszałka Województwa Dolnośląskiego.
Pogotowie Ratunkowe w Legnicy w oficjalnym komunikacie ogłosiło, że w trakcie śledztwa nie może udzielać informacji.
W przyszły czwartek, 2 września, w sprawie śmierci Bartosza S. zbierze się Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych. Do tematu wrócimy.